Doniesieniom gazety zaprzecza Krzysztof Kulig, partner w Innova Capital. „- Jesteśmy zaintersowani sprzedażą pakietu mniejszościowego. Nie chcemy wychodzić z tej inwestycji, ale zależy nam na pozyskaniu do końca I kw. 2010 r. inwestora, który pomoże w szybszym rozwoju banku” – podkreśla.
„Kryzys zniweczył plany nowego akcjonariusza banku (wcześniej jako Bank Współpracy Europejskiej należał on do Aleksandra Gudzowatego) i nowego zarządu. Meritum miał szybko rosnąć w siłę […] Dziś zarząd banku ma kompletnie inny pomysł na rozwój spółki. Żeby zwiększyć skalę wielkości działania, planuje zakup portfela kredytów. – Chcemy kupić portfel kredytów indywidualnych. Nie interesują nas tylko portfele kredytów hipotecznych – mówi Joanna Krzyżanowska, pierwszy wiceprezes Meritum Banku.”, czytamy w gazecie.
„Meritum nie będzie inwestować w olbrzymią sieć placówek. Dziś posiada pięć, a ich liczba ma się zwiększyć o pięć, ale nie w tym roku. – Nastawiamy się na obsługę klientów przez Internet. Teraz oferujemy tylko lokaty, ale jeszcze w tym roku ruszymy z bankowością elektroniczną dla klientów indywidualnych oraz małych i średnich firm – mówi Joanna Krzyżanowska.”, czytamy dalej.
W listopadzie 2007 roku fundusz inwestycyjny Innova/4 L.P., któremu doradza Innova Capital zakupił większościowy pakiet akcji Meritum Banku i od stycznia 2008 r. jest jego większościowym akcjonariuszem. Bank specjalizuje się w obsłudze mikro- i małych firm (do 10 mln zł rocznego obrotu) oraz rachunkach i depozytach dla osób o miesięcznych przychodach powyżej 5 tys. zł, w tym osób prowadzących działalność gospodarczą. Bank oferuje także kredyty gotówkowe i konsolidacyjne, a zamierza oferować pełen zakres produktów kredytowych dla klientów detalicznych, właścicieli obsługiwanych firm i ich pracownikom.
Więcej szczegółów w „Rzeczpospolitej” w artykule Elizy Więcław pt. „Meritum wciąż na minusie”.
WB