Z opublikowanego po raz szesnasty raportu „European Retail Banking Radar” opracowanego przez międzynarodową firmę konsultingową Kearney, wynika iż banki detaliczne przeżywają dziś prawdziwy boom. Środowisko wysokich stóp procentowych wywindowało ich wyniki w 2023 roku na kolejne rekordowe poziomy. Eksperci zauważają jednak, że aby w przyszłości utrzymać zyski na podobnym poziomie, banki będą musiały poszukać dodatkowych źródeł przychodu bądź efektywności.
Po przeanalizowaniu wyników blisko 90 banków detalicznych działających na 21 rynkach europejskich (50 banków na 13 rynkach Europy Zachodniej i 38 banków na ośmiu rynkach Europy Wschodniej) analitycy Kearney potwierdzają, że miniony rok był wyjątkowo korzystny dla większości z nich. Powszechnie rosły zarówno przychody, jak i wydajność i rentowność bankowości detalicznej. Wynik banków objętych badaniem wzrósł na 19 z 21 rynków europejskich osiągając 365 mld euro w 2023 r., co stanowi wzrost o 18 proc. r/r. Co interesujące, najbardziej imponujący wzrost dochodów nastąpił w Europie Wschodniej (30 proc.) i Europie Południowej (27 proc.). Mimo zaistnienia w pierwszych miesiącach 2023 roku pewnych turbulencji w globalnym sektorze finansowym, europejskie banki detaliczne nie tylko przetrwały burzę, ale wyszły z niej silniejsze, osiągając rekordową rentowność drugi rok z rzędu.
Rekordowe wyniki banków detalicznych
Zgodnie z raportem Kearney, w 2023 r. banki detaliczne odnotowały najlepsze wyniki w takich obszarach jak: wynik na klienta, który r/r wzrósł z 686 euro w 2022 roku do 830 euro w roku 2023 (+21 proc.) czy wynik na pracownika, który zwiększył się z 301 000 euro do 356 000 euro (+19 proc.). Jeszcze lepiej wyglądało to w przypadku zysku na klienta, który w ciągu roku zwiększył się o 45 proc., ze średnio 233 euro do 337 euro. Na tak dobre ubiegłoroczne wyniki banków złożyły się przede wszystkim wzrost odsetek o 23,5 proc. w stosunku do 2022 roku oraz wyższe stopy procentowe.
Bankom udało się także poprawić efektywność i na nowo zdefiniować właściwy stosunek kosztów do dochodów. Przez ponad dekadę europejskie banki detaliczne walczyły o to, by wskaźnik kosztów do dochodów wynosił poniżej 60 procent. Wzrost dochodów w roku 2023 obniżył go do 53 proc. Wiodące europejskie banki odnotowały jeszcze lepszy wynik – wskaźnik kosztów do dochodów utrzymał się na poziomie bliskim 30 proc (w Polsce 35 proc. w 2023 roku). W kategorii zysków, raport Kearney szczególnie wyróżnia takie kraje, jak Polska, Włochy i Słowenia, gdzie w ciągu zaledwie roku banki zwiększyły rentowność na klienta ponad dwukrotnie.
– Polski system bankowy, podobnie jak banki w strefie euro, najbardziej skorzystał ze wzrostu stóp procentowych. Jak podaje Główny Urząd Statystyczny, wynik finansowy netto sektora bankowego w Polsce w 2023 roku wyniósł 27,6 mld zł, co oznacza wzrost o niemal 160 proc. r/r. Polski sektor bankowości detalicznej, choć pod względem zyskowności wyróżnił się na tle Europy, będzie musiał zmierzyć się z podobnymi, jak inne europejskie rynki wyzwaniami. W kontekście tym pojawia się pytanie o to, jakie działania powinny podjąć banki, by utrzymać równie dobre wyniki. Jak wpłynie to na wysokość prowizji i opłat, a ostatecznie na relacje z klientami – mówi Krystian Kamyk, Partner Zarządzający Kearney w Warszawie.
Podobieństwa i różnice
Choć średni wynik europejskich rynków był w ubiegłym roku bardzo wysoki, istnieją spore rozbieżności między regionami, krajami i poszczególnymi bankami detalicznymi. Różnica między krajami wiodącymi pod względem efektywności komercyjnej – wyniku na klienta i pracownika oraz zysku na klienta – a krajami znajdującymi się na dole spektrum jest prawie dziesięciokrotna. Przykładowo wynik na klienta w Szwajcarii wyniósł 1901 euro w 2023 r. – czyli dwukrotnie więcej niż średnia w Europie Zachodniej i ponad sześciokrotnie więcej niż w Europie Wschodniej (288 euro). Tymczasem banki detaliczne w Serbii zarobiły zaledwie 195 euro na klienta. Wynik na pracownika w krajach nordyckich wyniósł 821 000 euro, podczas gdy w Europie Zachodniej – 398 000, w Europie Wschodniej – 151 000 euro, a w Rumunii jedynie 88 000 euro. Zysk na klienta był najwyższy znowu w Szwajcarii i wyniósł 967 euro, podczas gdy w Europie Zachodniej – 400 euro, Europie Wschodniej – 150 euro, a w Rumunii jedynie 72 euro.
Zdecydowana większość banków detalicznych ujętych w raporcie „Retail Banking Radar” odnotowała wyższe dochody. Liczba instytucji, które osiągnęły gorsze wyniki – odnotowując zarówno spadek dochodów, jak i wzrost kosztów – spadła o połowę w porównaniu z 2022 r.
Wysokie zyski przydadzą się pod kątem przyszłych wyzwań
Mimo, że w 2023 roku banki detaliczne osiągnęły znakomite wyniki, wszystko wskazuje na to, że kolejne lata mogą okazać się trudniejsze. Aby stawić czoła nadchodzącym wyzwaniom, banki będą musiały wykorzystać silną pozycję finansową, by na nowo określić swoje modele biznesowe i operacyjne. Wszystko po to, by spoglądając w przyszłość, działać w duchu regeneracyjnym, a nie jedynie reagować na bieżące trendy.
– Szczególnie uważnie należy przyglądać się wskaźnikom, takim jak koszty, inflacja i wysokość stóp procentowych. Znaczące sygnały w tym zakresie mieliśmy już w roku ubiegłym. Jak wykazało nasze badanie, choć koszty banków w 2023 roku nie rosły tak szybko, jak dochody, to ich skok o +5,2 proc. oznaczał wzrost o 10 mln euro i był największy od 16 lat. Inflacja i wysokie stopy procentowe, choć windowały zyski banków, miały również wpływ na oszczędności i kredyty. W minionym roku depozyty klientów wzrosły tylko o 0,5 proc., co daje do myślenia, biorąc pod uwagę wcześniejszą średnią, wynoszącą 2-4 proc. rocznie. Według podobnego wzorca przebiegał w zeszłym roku także wzrost kredytów, osiągając średnio tylko 0,7 proc. w ciągu roku – dodaje Karolina Leśkiewicz, dyrektor w warszawskim biurze Kearney.
Jak podają eksperci, w przypadku banków transformacja regeneracyjna będzie wymagała dokonania szeregu zmian, m.in. zajęcia się kosztami pomimo utrzymującej się presji inflacyjnej; wykorzystania danych i technologii, aby rozumieć, przewidywać i reagować na potrzeby klientów, zwiększenia efektywności operacyjnej oraz uważnego monitorowania ryzyka i zarządzania nim, szczególnie koncentrując się na nowych rodzajach zagrożeń pojawiających się w zmieniającym się krajobrazie technologicznym (cyberataki i oszustwa oparte na sztucznej inteligencji) czy rozwijania i przekształcania modelu biznesowego w celu uzyskania większej długoterminowej wartości, a także wspierania przejścia na bardziej ekologiczną i sprawiedliwą gospodarkę.
Źródło: Kearney