Spośród elektronicznych kanałów dostępu do konta, takich jak telefon stacjonarny, telefon komórkowy i Internet, ten ostatni zyskał w bardzo krótkim czasie najszersze grono zwolenników. Niespełna pięć lat temu możliwość dokonywania transakcji za pośrednictwem sieci oferowało tylko kilka banków, m.in. mBank, Bank Zachodni WBK, Citibank, BPH, Fortis Bank. Z tej możliwości korzystało w tym czasie kilkadziesiąt tysięcy osób. Potem niemal z miesiąca na miesiąc przybywało banków, które oferowały takie usługi. Rosła też liczba korzystających z nich klientów. Pod koniec 2002 roku przekroczyła milion.
Bardzo dynamiczny przyrost widoczny jest od czasu, gdy usługi elektroniczne wprowadziły dla wszystkich swoich klientów największe banki detaliczne, czyli Pekao SA oraz PKO BP. W obu instytucjach korzysta z nich ponad milion osób.
Chociaż PKO BP oferuje wszystkim swoim klientom usługi bankowości elektronicznej dopiero od jesieni 2004 roku, znalazł się na pierwszej pozycji pod względem liczby klientów korzystających z dostępu do rachunku przez Internet. Z wyłącznie internetowego konta Inteligo oraz Internetu jako dodatkowego kanału dostępu do tradycyjnego Superkonta korzystało pod koniec pierwszego kwartału ponad 600 tys. osób. – Chcemy, by do końca 2005 roku umowy o usługi bankowości elektronicznej podpisało w PKO BP milion osób – twierdzi rzecznik prasowy Marek Kłuciński. Oznacza to, że co piąty posiadacz Superkonta będzie korzystał z usług elektronicznych.
Z analiz „Rzeczpospolitej” wynika, że banki działające w Polsce prowadzą już około 15,5 mln kont osobistych. Jest to o 11 proc. więcej niż rok temu. Największy udział w rynku – 36 proc. – ma PKO BP.