„[…] Sławomir Skrzypek, prezes NBP, w wystąpieniu w Sejmie zaapelował do posłów o akceptację ustawy, która została już przyjęta przez Radę Ministrów mimo braku np. opinii Europejskiego Banku Centralnego. Jej dołączenie zalecił Komitet Stały Rady Ministrów.
– Można nie zgodzić się z opinią EBC, ale trzeba na nią poczekać – mówi Stanisław Kluza [przewodniczący KNF – red.].
Przypomina, że regulamin prac rządu zakłada konsultacje projektu, m.in. przeprowadzenie tzw. konferencji uzgodnieniowej, której nie było. Tryb uchwalenia ustawy będzie więc można zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego.” – czytamy w „Gazecie Prawnej”.
„Argumenty NBP za przesunięciem włączenia banków pod nadzór KNF o pięć lat wprowadzają w błąd opinię publiczną” – przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego.
Ustawa o nadzorze nad rynkiem finansowym weszła w życie w 2006 r. Zgodnie z jej założeniami, nadzór bankowy w 2008 roku miał stać się częścią Komisji Nadzoru Finansowego. Komisja kontroluje już branżę ubezpieczeniową, fundusze emerytalne i rynek kapitałowy. Obecnie Ministerstwo Finansów zdecydowało się jednak przesunąć termin wchłonięcia nadzoru bankowego przez KNF do 2013 r., m.in. ze względu na konieczność przygotowania się na ewentualne kryzysy na rynku finansowym.
Więcej na temat w „Gazecie Prawnej”.