Miniony tydzień w bankach: Getin Holding przejmuje Allianz Bank. W tym czasie Alior informuje rynek o osiągnięciu rentowności operacyjnej. BGŻ włącza się do wojny na konta, a Inteligo wprowadza zmiany w ofercie. Banki reklamują kredyty gotówkowe.
Wydarzeniem tygodnia stała się informacja o kolejnej fuzji w polskim sektorze bankowym. Getin Holding podał w piątek, że przejmie 100 proc. udziałów w Allianz Banku, instytucji posiadającej 58 oddziałów na terenie kraju i obsługującej 73 tys. klientów. Holding, który przejmie bank jednej z największych grup ubezpieczeniowych w Europie, należy do znanego polskiego biznesmena Leszka Czarneckiego.
W skład Getin Holdingu wchodzą już Getin Bank i Noble Bank, a trwają prace nad uruchomieniem kolejnej instytucji. Będzie to Idea Bank, który zajmie się obsługą klientów biznesowych. W ubiegłym roku grupa przejęła także GMAC Bank zajmujący się kredytowaniem samochodów. Do Getin Holdingu należą między innymi także firmy Open Finance i Home Broker.
Po sfinalizowaniu umowy zakupu (Getin musi uzyskać także zgodę KNF i być może UOKiK), marka Allianz Banku zniknie z rynku. Klienci będą obsługiwani przez Getin Noble Bank, a według doniesień Pulsu Biznesu, nabyte placówki mogą posłużyć do stworzenia sieci oddziałów dla Idea Banku.
Złudna magia marki
Allianz Bank pojawił się jesienią 2008 r., w momencie gdy na rynkach międzynarodowych zaczął szaleć kryzys finansowy. Debiutował równo z Alior Bankiem, ale nie udało mu się odnieść takiego sukcesu, jak konkurentowi. Alior Bank od początku agresywnie rozpychał się na rynku, inwestując w reklamę i płacąc klientom. W efekcie obsługuje dziś około 650 tys. klientów, podczas gdy przejmowany bank jedynie 73 tys.
Czy Allianz Bankowi brakowało pomysłu na biznes? Na pewno magia prestiżowej marki okazała się złudna. W ciągu krótkiego okresu działalności bank trzykrotnie zmieniał swojego szefa. Mimo że posiadał w ofercie ciekawe produkty, to jednak nie dotarł z nimi do klientów. Nawet tych, którzy byli już w bazie ubezpieczyciela.
Ciekawym pomysłem była akwizycja przez agentów sprzedających konta osobiste „z pudełka”. Ale nie przyniosła spodziewanych efektów. Bank zaniedbał inne kanały, między innymi internet. Mimo, że wiosną przeprowadził lifting oferty rachunków osobistych, to do dziś konta nie można założyć przez internet. Nawet pakietu dedykowanego internautom.
Alior chwali się sukcesem
Klienci Allianzu zostaną najprawdopodobniej przeniesieni do nowoczesnej bankowości internetowej, którą Getin Bank uruchomił w zeszłym miesiącu. Na tą chwilę pod względem cenowym jest to jeden z najkorzystniejszych rachunków internetowych na rynku. Prowadzony jest całkowicie bezpłatnie, a dodatkowo bank płaci za poszczególne operacje. Atutem oferty Getin Banku jest także wyższe niż w Allianz Banku oprocentowanie depozytów. Wadą mogą być natomiast droższe produkty kredytowe.
Tymczasem Alior Bank, który debiutował równocześnie z Allianz Bankiem, poinformował w tym tygodniu, że w ciągu 22 miesięcy od startu osiągnął rentowność operacyjną. To o 7 miesięcy wcześniej niż zakładano w biznes planie. Bank zarobił milion złotych we wrześniu oraz 2,4 miliona złotych w październiku 2010 roku. Alior zapowiada, że także w ostatnim kwartale 2010 r. zaraportuje zysk.
Wojny o konta ciąg dalszy
W mijającym tygodniu do wojny o konta włączył się Bank BGŻ. Zaoferował Konto z Podwyżką, w ramach którego posiadacz rachunku dostaje bonus w wysokości 1 proc. od pensji, która co miesiąc zasila jego konto. Bank płaci maksymalnie 50 zł miesięcznie przy dochodach od 5 tys. zł w górę. Ale nawet klienci osiągający niższe dochody nie powinni mieć powodów do narzekania. To na razie jedyna taka oferta na rynku.
Bank wprowadził także nowe warunki dla posiadaczy pozostałych rachunków osobistych. Konto z podwyżką jest mocnym akcentem w trwającej wojnie na rachunki. BGŻ chce rozbudować bazę klientów i utrzymać dotychczasowych przez zbliżającym się debiutem na giełdzie.
Warunki cenowe zmienił w tym tygodniu także internetowy bank Inteligo. Zniósł opłatę za prowadzenie konta, ale podwyższył prowizję za kartę debetową do 4 zł miesięcznie. Zgodnie z panującym na rynku trendem, opłaty można uniknąć aktywnie korzystając z karty. Ponadto bank wprowadził możliwość wykupienia w ramach abonamentu dostępu do wszystkich bankomatów w kraju i na świecie.
Banki promują kredyty
W Inteligo pojawiły się także nowe narzędzia do autoryzacji transakcji – token GSM i kody SMS. Nowością jest również innowacyjna karta kredytowa, która łączy w sobie funkcje karty debetowej i kredytowej. Jednocześnie bank rozpoczął kampanię reklamową, w której podkreśla zalety swojego konta. W spotach biorą udział znani artyści – Maria Peszek i Andrzej Smolik.
W tym tygodniu z pierwszą w historii kampanią kredytów gotówkowych wystartował również mBank. Po nauczce, którą dostał udzielając kredytów „obcym klientom” teraz wyraźnie podkreśla, że kredyty są tylko „dla swoich”. Moment na kampanię wydaje się nieprzypadkowy – w sklepach rozpoczęły się już przygotowania do świątecznej gorączki.
Bankiem, który oficjalnie rozpoczął tegoroczny sezon kredytów świątecznych jest natomiast ING Bank Śląski. W tym tygodniu wprowadził nową promocję kredytu gotówkowego przygotowanego pod kątem grudniowych wydatków. Po zeszłorocznej przerwie w kredytowaniu świątecznych zakupów, banki prawdopodobnie wrócą w tym roku do udzielania pożyczek na Święta. W końcu Polacy powoli zapominają o kryzysie, a banki chwalą się dobrymi wynikami.
Źródło: PR News