Czerwcowy wynik produkcji budowlano-montażowej w Polsce wpisał się w obraz wcześniejszych miesięcy, w których można było raczej mówić o stagnacji niż wzroście. Z punktu widzenia stabilności ożywienia gospodarczego przyspieszenie w budownictwie wydaje się jednym z ważniejszych czynników.
Produkcja budowlano-montażowa w czerwcu wzrosła o 9,6% w skali roku, a po uwzględnieniu czynników sezonowych, takich jak różnica w liczbie dni pracy w porównywanych okresach, progres wyniósł 4,1%. To wynik wyraźnie lepszy niż miesiąc wcześniej, kiedy w budownictwie wzrost produkcji sięgnął zaledwie 2,3%, a po odsezonowaniu danych mieliśmy nawet ponad 3-proc. spadek.
Na czerwcową poprawę w zakresie budownictwa złożyły się wszystkie działy. O 13,1% wzrosła produkcja w zakresie budownictwa specjalistycznego, o 13% w przypadku robót budowlanych związanych ze wznoszeniem budynków, a w budownictwie infrastrukturalnym mieliśmy zwyżkę o 3,5%.
Budownictwo dużo słabsze niż przemysł
Choć czerwiec był kolejnym miesiącem poprawy w budownictwie, to dynamika wzrostu pozostaje niższa niż w przemyśle. Produkcja przemysłowa zwiększyła się w minionym miesiącu o 14,5% rok do roku. Te dysproporcje znajdują odzwierciedlenie w notowaniach spółek na warszawskiej giełdzie. W skali roku, czyli w takim ujęciu, w jakim patrzymy na dane o produkcji budowlanej, przedsiębiorstwa z tego sektora są jednymi z najsłabszych. Od końca czerwca 2009 r. do końca czerwca 2010 r. WIG-Budownictwo, zrzeszający 31 firm, poszedł w górę jedynie o 5,9% wobec 29,5% wzrostu całej giełdy. WIG-Deweloperzy zyskał w tym czasie nieco ponad jedną czwartą (pierwsze półrocze było bardzo udane pod względem nowych inwestycji mieszkaniowych). Poprawiająca się sytuacja w budownictwie przekłada się na silniejszą postawę spółek z tej branży w krótkim terminie. W czerwcu indeks WIG-Budownictwo stracił 3,9% wobec 5,2-proc. zniżki indeksu WIG. Podobnie, jak cały rynek wypadł natomiast WIG-Deweloperzy, w skład którego wchodzi 16 firm.
Więcej optymistów
Czerwcowe wyniki produkcji budowlano-montażowej są zbieżne z wcześniej publikowanymi GUS-owskimi wskaźnikami koniunktury. W minionym miesiącu poprawę koniunktury sygnalizowało 21% przedsiębiorstw budowlanych, a jej pogorszenie 19% (w maju optymistów było tyle samo, a pesymistów o 1 pkt proc. więcej). W badaniu koniunktury widać też większą skłonność firm do prowadzenia prac za granicą. Utrzymują się trudności w terminowym ściąganiu płatności za wykonane roboty budowlano-montażowe. Spodziewany jest spadek cen realizacji robót budowlano-montażowych. Najlepsza jest sytuacja przedsiębiorstw dużych i średnich. W przypadku pozostałych firm oceny ogólnego klimatu koniunktury były wciąż negatywne, choć poprawiły się w porównaniu z majem.
Rośnie popyt
Największe bariery napotykane przez przedsiębiorstwa budowlane to konkurencja na rynku (58% w czerwcu tego roku, 62% rok wcześniej), koszty zatrudnienia (51%, 50%), oraz niedostateczny popyt (44%, 49%). Charakterystyczny był wzrost znaczenia bariery związanej z warunkami atmosferycznymi (33% w czerwcu tego roku, 13% rok wcześniej i 23% miesiąc wcześniej). Można było to wiązać z powodzią. Najbardziej zmniejszyła się uciążliwość bariery związanej z niedostatecznym popytem.
Źródło: Home Broker