Pierwsze dane opublikowane po zakończeniu okresu wakacyjnego wskazują na zmniejszenie liczby osób zatrudnionych w sektorze przedsiębiorstw.
Jest to oczekiwany, ale niekorzystny sygnał dla rynku pracy, na którym w najbliższych miesiącach można się spodziewać kolejnych negatywnych danych. Z drugiej jednak strony, przewidywany jest stopniowy, lecz nie skokowy, wzrost wynagrodzeń.
Najnowsze dane publikowane przez Główny Urząd Statystyczny wskazują, co prawda na zwiększenie poziomu zatrudnienia rok do roku w sektorze przedsiębiorstw o 2,5 pp. do poziomu 5,514 mln osób, ale jest to wyhamowanie dynamiki wzrostowej z ostatnich miesięcy. Miesiąc do miesiąca odnotowano bowiem spadek poziomu zatrudnienia o 0,1 pp.
Ostatnie miesiące tego roku będą upływać pod znakiem rosnącego poziomu bezrobocia. Dane opublikowane przez GUS są kolejnym potwierdzeniem rosnących problemów na rynku pracy. We wrześniu odnotowaliśmy minimalny spadek liczby nowych miejsc pracy, co w dużej mierze jest związane z zakończeniem możliwości znalezienia zatrudnienia przy pracach sezonowych – komentuje Tomasz Hanczarek, Prezes Zarządu Work Service SA. Jednocześnie polscy przedsiębiorcy zaczynają odczuwać skutki wygasania ustawy antykryzysowej, co uniemożliwi im w przyszłości zatrudnianie pracowników na umowach terminowych. W sytuacji wzrastającej niepewności na rynkach, brak wprowadzenia nowych regulacji, dodatkowo negatywnie wpłynie na sytuację na rynku pracy – dodaje Tomasz Hanczarek.
Poziom wynagrodzeń w ciągu ostatniego miesiąca uległ nieznacznemu pogorszeniu o 0,3 pp. i wynosi obecnie 3581,94 zł. W porównaniu do września zeszłego roku obecny wynik jest lepszy o 5,2 pp.
Pomimo kolejnych spadków płac w Polsce w najbliższych miesiącach będą one ulegać niewielkiej poprawie. Coraz większe trudności na rynku pracy będą wykluczać skokowy wzrost poziomu wynagrodzeń, ale nie zahamują stopniowej poprawy sytuacji – podsumowuje Tomasz Hanczarek, Prezes Zarządu Work Service SA.
Źródło: Work Service SA