Szwedzka firma iZettle wprowadziła w zeszłym roku na skandynawski rynek zestaw składających się z czytnika kart mikroprocesorowych i aplikacji pozwalającej na akceptowanie płatności kartowych. Produkt przeznaczony jest przede wszystkim dla najmniejszych firm, które okazjonalnie przyjmują płatności plastikiem i nie chcą ponosić kosztów związanych z instalacją i utrzymaniem terminali.
Czytnik iZettle podłączyć można do tabletu lub smartfona, zamieniając go w przenośny terminal. Aby przyjmować płatności, trzeba zainstalować aplikację dostarczaną przez producenta i założyć konto użytkownika. Ponieważ regulacje organizacji płatniczych nie dopuszczają obecnie wprowadzania numeru PIN do urządzeń mobilnych, transakcje zatwierdzane są przez złożenie podpisu na ekranie dotykowym. Potwierdzenie obciążenia karty wysyłane jest e-mailem do kupującego.
Przystawka dostarczana jest bezpłatnie, a akceptant nie ponosi żadnych stałych kosztów. Stawki prowizji za przyjmowane płatności zależne są od kraju i liczby przetwarzanych transakcji. Przykładowo w Szwecji za płatność kartą Visa lub MasterCard firma pobiera 2,75% kwoty.
Aplikacja iZettle odniosła spory sukces na rodzimym rynku, a firma rozpoczęła niedawno testy w Wielkiej Brytanii. W zeszłym tygodniu startup otrzymał kolejną rundę finansowania, a wśród inwestorów znalazły się m.in. MasterCard i fundusz private equity z grupy SEB. Pozyskane środki przeznaczone zostaną na rozszerzenie zasięgu działania na kolejne europejskie rynki. Szwedzi nie planują na razie wejścia do Polski, ale docelowo iZettle ma w sferze swoich zainteresowań wszystkie europejskie kraje, w których działają karty chipowe oparte na standardzie EMV.
Źródło: Bankier.pl