Bielecki zapewnia, że klienci łączących się w ramach włoskiej Grupy Uni Credit, banków Pekao i BPH nie mają powodów do obaw.
– Nie rozumiem, dlaczego połączenie miałoby się niekorzystnie odbić na klientach, skoro robione było właśnie z myślą o nich. Klienci na tym połączeniu mogą tylko zyskać.
Jak twierdzi prezes Pekao SA zysk ten miałby polegać na większej i lepszej dostępności do nowoczesnych produktów bankowych. Pekao należy do jednego z największych banków w Europie, dzięki czemu jego klienci mają możliwość inwestowania swoich oszczędności na 5 kontynentach.