„Najnowsze dane o wynagrodzeniach i zatrudnieniu okazały się bliskie rynkowym oczekiwaniom. Płace wzrosły w lipcu (podobnie jak miesiąc wcześniej) o 9,3 proc, a zatrudnienie – o 4,7 proc. – informuje Główny Urząd Statystyczny […]. Według Haliny Wasilewskiej-Trenkner z RPP, blisko 10-procentowa dynamika wynagrodzeń to ‚z punktu widzenia inflacji strasznie dużo’, a w najbliższych kilku kwartałach inflacja wzrośnie.” – czytamy w „Pulsie Biznesu”.
Zdaniem Piotra Bielskiego ekonomisty BZ WBK, a także Piotra Kalisza, ekonomisty Citibanku Handlowego, podwyżka stóp procentowych nastąpi w tym miesiącu. Innego zdania jest Marcin Mróz, główny ekonomista Fortis Banku. „Kolejny miesiąc z rzędu dynamika płac wyraźnie przekroczyła dynamikę wydajności, co jest niekorzystne. Utrzymuje się też wysoka dynamika kredytów dla gospodarstw domowych. Jednak pewną przeciwwagą staje się sytuacja rynkowa: dość znaczna korekta
na giełdzie może wpłynąć na zachowania konsumentów, a przez to złagodzić procesy inflacyjne. Trzeba poczekać, by stwierdzić, czy to tylko korekta, czy początek trwalszej tendencji. W drugim przypadku może się okazać, że podwyżki stóp nie będą na razie potrzebne. Nie spodziewam się.by stopy wzrosły w sierpniu” – uważa Marcin Mróz.
W tym roku Rada Polityki Pieniężnej już dwukrotnie podniosła stopy procentowe. Obecnie główna stopa referencyjna wynosi 4,5 proc. Ekonomiści są przekonani, że RPP nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w sprawie stóp. Spodziewają się jeszcze dwóch podwyżek do końca roku.
Więcej szczegółów w „Pulsie Biznesu”.