Pod koniec roku banki najchętniej reklamują kredyty gotówkowe. W tym roku – jak zawsze – jedne instytucje przygotują promocje, podczas gdy inne w świąteczne opakowanie włożą swoją standardową ofertę.
Co roku pewien odsetek Polaków pomaga sobie kredytem zaciągniętym w banku, żeby sfinansować wydatki świąteczne. W tym roku z tej formy finansowania zakupów bożonarodzeniowych planuje skorzystać co dziesiąty z nas – wynika z badania Deloitte „Zakupy świąteczne 2013”. Banki korzystają więc z okazji i już w listopadzie reklamują kredyty gotówkowe z myślą o świętach Bożego Narodzenia.
Bank Millennium oferuje klientom Pożyczkę Gotówkową z gwarancją najniższego oprocentowania, jednocześnie umożliwia spłatę pierwszej raty dopiero w nowym roku (odroczenie płatności pierwszej raty na okres trwający od dwóch do trzech miesięcy).
Bank Zachodni WBK przygotował dla klientów „Loterię na Spokojny Kredyt II”. Zainteresowani kredytem na święta mogą wziąć udział w losowaniu nagród: samochodów, iPhone-ów i iPad-ów.
mBank i MultiBank wprowadziły do oferty „kredyt gotówkowy sam w domu”, charakteryzujący się niższym oprocentowaniem. Banki deklarują, że gotówkę można otrzymać nawet w 15 minut, bez wychodzenia z domu.
Z kolei PKO BP reklamuje pożyczkę bez prowizji na spłatę innych kredytów. Promując konsolidację (czyli jedną ratę zamiast kilku) zobowiązań posiłkuje się obrazem zadłużonego w kilku różnych instytucjach św. Mikołaja.
Powyższe oferty to dopiero początek. W najbliższym czasie można spodziewać się wzmożonej akcji kredytowej o świątecznym charakterze. Warto jednak zapoznać się ze szczegółami ofert, bo mimo że na pierwszy rzut oka promocyjne, mogą być obarczone dodatkowymi warunkami (np. ubezpieczeniem, ROR-em), których prawdziwe koszty poczujemy już po świętach.
