Rozwój rynku płatności bezgotówkowych – tak ważny dla indywidualnych konsumentów, ale również przedstawicieli biznesu, m.in. z sektora małych i średnich firm – wymaga dalszych działań w zakresie redukcji opłat i prowizji z tytułu obsługi transakcji kartowych. To niezbędny element korzystnych dla obrotu bezgotówkowego przemian, postulowany również przez Komisję Europejską.
Stąd z niekłamaną radością oraz dużą satysfakcją konsumentów i przedsiębiorców, reprezentowanych przez środowiska Business Centre Club i Fundację Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego spotkały się nowe inicjatywy w zakresie obniżki opłat za obsługę transakcji kartowych.
Oprócz projektu ustawy redukującej poziom stawki interchange w Polsce do maksymalnego poziomu 0,5 proc. (z obecnych ok. 1,3 proc.), która miałaby wejść w życie 1 stycznia 2014 rok, swoją propozycję cięcia opłat związanych z płatnościami kartowymi złożyła także Visa – tworząca wraz z innym gigantem, firmą MasterCard – rynkowy duopol w segmencie płatności bezgotówkowych.
– Komisja Europejska, podobnie jak polscy parlamentarzyści, dostrzega problem niepożądanych skutków stosowania praktyk monopolistycznych organizacji płatniczych działających w krajach członkowskich. Podejmowane przez KE działania należy uznać za próbę urynkowienia sytuacji w sposobie funkcjonowania płatności bezgotówkowych, w wyniku której stworzone zostaną warunki dla zrównoważonego rozwoju rynku oraz zdecydowanego zwiększenia udziału transakcji bezgotówkowych w ogólnej liczbie transakcji detalicznych – powiedział Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.
Deklaracja Visy o możliwym obniżeniu o około połowę (do poziomu 0,3 proc.) prowizji międzybankowych za płatności kartą kredytową to efekt zastrzeżeń, jakie wcześniej zgłaszała Komisja Europejska. Oprócz wspomnianej już docelowej stawki dla kart kredytowych na tym właśnie poziomie, KE chciałaby także – w ramach wdrożenia zaktualizowanej dyrektywy w sprawie usług płatniczych PSD II – likwidacji opłat od transakcji kartami debetowymi (termin przyjęcia zmian dla krajów ze strefy euro to 2014 rok, natomiast pozostałe państwa – działające w ramach jednolitego obszaru płatności – uzyskają możliwość wdrożenia zapisów dyrektywy do 2016 roku).
W wyniku proponowanych przez Komisję zmian, które mają nie tylko zwiększyć konkurencyjność wśród dostawców usług płatniczych i doprowadzić do większej przejrzystości stosowanych procedur, kluczowe znaczenie będzie miała także redukcja kosztów obsługi transakcji. Z szacunków KE wynika, że oszczędności z tego tytułu sięgną aż 122 mld euro rocznie dla całej Unii Europejskiej.
Proponowane zmiany są m.in. pokłosiem wcześniejszych batalii rynkowych między Komisją
i organizacjami płatniczymi, które – z racji na swoją dominującą pozycję – narzuciły wygórowany poziom opłat od transakcji bezgotówkowych. Ze strony przedstawicieli KE pojawiły się nawet oskarżenia w stosunku do Visy (wcześniej podobne zarzuty postawiono firmie MasterCard) o stosowanie niezgodnych z prawem praktyk monopolistycznych na szkodę klientów obrotu kartowego.
Wątpliwości wzbudziły tutaj szczególnie opłaty pobierane przez Visę od transakcji kartowych w ramach transferu środków pieniężnych między bankami. Tego typu bardzo kontrowersyjne działania giganta w obrocie płatniczym okazały się codzienną praktyką na terenie Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Dotyczyły również wymiany handlowej zogniskowanej na transakcjach krajowych w Belgii, Holandii, Luksemburgu, Szwecji, Irlandii oraz na Węgrzech, Łotwie, Malcie i Islandii.
Budzące niepokój Komisji działania ze strony organizacji płatniczych potwierdzone zostały również badaniami, jakie w tym zakresie przeprowadzili eksperci firmy doradczej Deloitte. Wzięli oni pod lupę działalność 500 przedsiębiorstw o rocznych obrotach równych bądź przewyższających kwotę 50 mln euro. Analizie poddano firmy operujące w obszarze biznesowym 10 krajów Unii Europejskiej (m.in. Polski, ale także Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, czy też Włoch). W efekcie Deloitte zbadał płatności kartowe na terenie państw, które skupiają aż 87 proc. obrotów w handlu detalicznym realizowanym w ramach Europejskiego Obszaru Gospodarczego (członkowie Unii Europejskiej i Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu, z wyłączeniem Szwajcarii).
Podmioty biorące udział w badaniu zadeklarowały konieczność zredukowania kosztów wynikających z obsługi płatności bezgotówkowych i obrotu kartami płatniczymi. Ten postulat dotyczył zarówno transakcji krajowych, jak też wymiany handlowej na płaszczyźnie obrotu
z zagranicznymi partnerami.
W kolejnej próbie analitycznej, badaniu poddano także liczbę i wartość płatności dokonanych przez 200 podmiotów – tym razem jednak zdecydowanie różniących się między sobą skalą prowadzonego biznesu. Badania potwierdziły wcześniejsze – zaobserwowane już w pierwszej turze – postulaty przedsiębiorców.
Dzięki wnikliwej analizie problemu wygórowanych opłat na rynku (potwierdzonej opiniami przedstawicieli różnych grup biznesowych), Komisja Europejska uznała za właściwe podjęcie inicjatywy w celu regulacji maksymalnej stawki prowizji od płatności kartowych. Jednocześnie wyniki badań stały się dla KE istotnym orężem w walce na argumenty
z duopolem Visa-MasterCard, który dotychczas skutecznie bronił swoich racji, narzucając wysoki poziom opłat od transakcji bezgotówkowych.
– Krok w kierunku obniżki stawek to bardzo dobra informacja dla konsumentów i przedsiębiorców wykorzystujących w bardzo szerokim zakresie płatności kartowe- uważa Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego.
Na propozycje Visy z dużą aprobatą patrzą także przedstawiciele Komisji Europejskiej, dla których możliwość redukcji opłat wiąże się z wdrożeniem postulowanych już od dłuższego czasu wniosków, zakładających bardziej liberalne zasady w zakresie współpracy między bankami i redukcję ponoszonych z tego tytułu kosztów. Swojego zadowolenia z takiego obrotu sprawy nie kryje też Joaquin Almunia, komisarz Unii Europejskiej ds. konkurencji, oceniając zapowiedź ze strony Visy jako dobry prognostyk na drodze skutecznego przeciwdziałania praktykom ograniczającym swobodny obrót przy użyciu plastikowego pieniądza.
Oznacza to również, że duopol kartowych gigantów Visa i MasterCard, który w znacznym stopniu dyktuje warunki na rynku płatności bezgotówkowych stanie przed koniecznością bardziej aktywnych działań na rzecz zwiększenia swojej konkurencyjności – szczególnie
w obliczu pojawiających się w ostatnim czasie zapowiedzi dotyczących wdrożenia
i agresywnej ekspansji systemów opartych na technologiach mobilnych, działających
z pominięciem organizacji płatniczych.
Źródło: FROB
