Główne rynki poruszają się w wąskich przedziałach wahań w oczekiwaniu na pierwsze w tym tygodniu istotne odczyty danych makroekonomicznych i powrót Amerykanów po krótkiej przerwie.
Po dniu przerwy we wtorek na rynek wracają inwestorzy amerykańscy, więc popołudniu można się spodziewać wyższej zmienności niż ta, którą obserwowaliśmy w poniedziałek. O godzinie 15 poznamy odczyt indeksu cen domów S&P/Case-Shiller za marzec. W przypadku obejmującym 20 amerykańskich metropolii oczekiwany jest spadek o 2,6 proc. r/r (3,5 proc. r/r poprzednio). W połączeniu z zeszłotygodniowymi optymistycznymi danymi dotyczącymi sprzedaży na rynku wtórnym i pierwotnym, odczyt wyższy od oczekiwań może polepszyć nastroje inwestorów. Godzinę później na rynki napłynie majowy odczyt indeksu zaufania konsumentów Conference Board. Oczekiwania są optymistyczne, ponieważ spodziewany jest wzrost do poziomu 70 pkt (69,2 pkt poprzednio) i byłaby to pierwsza zwyżka tego wskaźnika od lutego.
Z uwagi na poniedziałkowy brak handlu w USA, rynki akcyjne nie zdołały wygenerować istotnych sygnałów. W przypadku indeksu DAX kluczowym krótkoterminowym oporem pozostaje 6445 pkt, a jego przebicie otwiera drogę w okolice 6675 pkt, lecz scenariusz ten jest uzależniony od tego czy indeks S&P 500 zdoła pokonać poziom 1325-1328 pkt. W przypadku WIG20 rynek testuje linię trendu spadkowego biegnącą od 2250 pkt na początku maja, ale trudno oczekiwać dynamicznego wzrostu po jej przebiciu, jeśli nie potwierdzi tego zachowanie rynków zagranicznych.
Na rynku EUR/USD kurs nadal znajduje się w szerokie konsolidacji 1,2500-1,2600 USD nie generując krótkoterminowych sygnałów. W dłuższym interwale czasowym perspektywa pozostaje spadkowa z możliwą korektą do poziomu 1,2685 USD w oczekiwaniu na piątkowy raport z amerykańskiego rynku pracy. Pochodną sytuacji na rynku EUR/USD jest trend boczny i coraz niższa zmienność kursu EUR/PLN. Od poniedziałkowego otwarcia wartość złotego względem euro oscyluje między 4,33 PLN a 4,3660 PLN.
Podsumowując, na rynkach utrzymuje się atmosfera wyczekiwania i prawdopodobnie do otwarcia rynków w USA i publikacji danych makroekonomicznych będziemy obserwować niewielkie zmiany cen walorów.
Źródło: Noble Securities SA