„Utworzone przez nich cztery lata temu Stowarzyszenia Rynku Kapitałowego UNFE powstało, żeby bronić interesów klientów funduszy emerytalnych. Jego członkowie nie ukrywają, że są przeciwni połączeniu obu towarzystw.” – pisze „Gazeta”.
„- Fuzja może budzić wątpliwości, bo ogranicza konkurencję na rynku funduszy emerytalnych” – mówi Paweł Pelc, dzisiaj doradca prezesa NBP Sławomira Skrzypka. „- Już teraz z 21 OFE, które rozpoczynały wdrażanie reformy emerytalnej w 1999 r., pozostało jedynie 15 funduszy. Jednak do tej pory łączyły się raczej mniejsze fundusze, a tu mamy do czynienia z fuzją dwóch średniej wielkości graczy.”. Jego zdaniem połączenie dwóch OFE mających raczej słabe wyniki inwestycyjne nie jest najlepszym prognostykiem na przyszłość dla ich klientów.
„Stowarzyszenie, jeśli zostanie włączone do postępowania, będzie miało wgląd do wszystkich dokumentów dotyczących fuzji. Trafiać do niego będą wyjaśnienia obu towarzystw, a nadzór będzie musiał zaczekać na jego odpowiedź. Stowarzyszenie będzie miało też prawo zaskarżyć decyzję KNF do sądu.”, informuje „Gazeta”.
Według jednego z rozmówców „Gazety” z KNF, wydłuży to na pewno całą procedurę, bo Mech z Pelcem zrobią wszystko, żeby nie dopuścić do fuzji.
Przypomnijmy, nadzór już wcześniej dwukrotnie zablokował podobne wnioski dotyczące fuzji. Nie wyraził zgody na połączenie PTE AXA z PTE Dom oraz PZU ze Skarbcem-Emeryturą. Jeśli tym razem dojdzie do fuzji obu towarzystw, Aegon osiągnie prawdopodobnie mocną piątą pozycję na rynku.
Więcej szczegółów w „Gazecie Wyborczej”.