Jak bronili oszczędności
To głównie efekt złej koniunktury na giełdzie, na której fundusze wciąż lokują około 30 proc. swoich aktywów. Z danych KNF wynika, że na koniec marca tego roku było to ponad 44 mld zł (32 proc. posiadanych środków), podczas gdy rok wcześniej było to ponad 47 mld zł, co wtedy stanowiło aż 37,2 proc. kapitałów. Jednak ten spadek nie oznacza, że fundusze wyzbywają się masowo akcji – to posiadane walory straciły sporą część swojej wartości.
– Od początku roku istotnie lepsze wyniki uzyskały fundusze, które zdecydowały się utrzymywać niższą od średniej alokację portfela akcji – mówi Robert Garnczarek, członek zarządu AXA PTE.
Dodaje, że jego fundusz w obawie przed pogorszeniem koniunktury giełdowej konsekwentnie od II półrocza 2007 r. utrzymywał niższe zaangażowanie w akcjach, dzięki temu straty klientów były niższe.
– Ponadto przy konstruowaniu portfela zarządzający kierowali się przede wszystkim bardzo dobrą sytuacją wybieranych spółek, a więc szukali spółek o stabilnym cash-flow i są w stanie podzielić się z akcjonariuszami godziwą dywidendą. Istotne było również to, że portfel akcyjny był w mniejszym stopniu skorelowany z indeksami małych i średnich spółek, które od początku roku przeceniły się w największym stopniu – mówi Robert Garnczarek.
Różne strategie
Fundusze reagują w różny sposób na tegoroczne spadki, na przykład OFE Generali stopniowo zmniejsza swoje zaangażowanie w akcje, które obecnie wynosi 29,8 proc.
– Ograniczamy w ten sposób ryzyko inwestycyjne, aby jak najlepiej zarządzać powierzonymi nam środkami – mówi Paweł Wróbel, rzecznik Generali.
Ale są i odwrotne strategie, także motywowane dobrem klientów.
– Wykorzystujemy obecną sytuację na giełdzie do akumulacji akcji silnie przecenionych spółek – mówi Wojciech Olszewski, odpowiedzialny za inwestycje w OFE Polsat.
Dodaje, że taka strategia istotnego doważenia części akcyjnej portfela w chwili, kiedy rynek szuka dnia, powoduje chwilową zniżkę wartości jednostki.
– Jednak w długim okresie potencjał wzrostu tkwiący w wielu kupowanych dzisiaj spółkach powinien przynieść satysfakcjonującą stopę zwrotu – mówi Wojciech Olszewski.
Czy ZUS nadal gromadzi większość oszczędności emerytalnych ? Dlaczego średnia wysokość wypłat dla emerytów wg nowego systemu może niższa? Czy osoby mniej zarabiające będą miały szansę na emeryturę w wysokości połowy średniej krajowej, czyli obecnie 1500 zł brutto?
Więcej: Gazeta Prawna 30.04.2008 (85) – str. 4-5