Przyjmując wymaganą w drugim czytaniu, bezwzględną większością głosów sprawozdanie posła Alejandro CERCAS (PSE, ES), w którym posłowie zawarli poprawki do stanowiska Rady (państw członkowskich), Parlament Europejski nie zgodził się na propozycje państw członkowskich zakładające utrzymanie klauzuli wyłączającej oraz nie zaliczanie dyżurów do czasu pracy, co jest zapisem szczególnie istotnym zwłaszcza dla służby zdrowia.
„To jest sukces wszystkich grup politycznych w parlamencie Europejskim, sukces całego Parlamentu. To zwycięstwo dwóch milionów lekarzy i studentów medycyny w całej UE. Rada będzie teraz mieć okazję zająć się sprawami nurtującymi obywateli Unii Europejskiej i przystąpić do konstruktywnych negocjacji pojednawczych (z Parlamentem Europejskim – red.). Poseł Cercas wezwał Komisję Europejską, aby zaprzestała popierania stanowiska Rady i przyjęła na siebie rolę rozjemcy.
Proponowana dyrektywa, poprzez nowelizację istniejących przepisów, ma na celu zapewnienie równowagi między ochroną praw pracowniczych a umożliwieniem swobodnej organizacji czasu pracy przez pracodawców, a także uwzględnia orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. Niestety, poważne różnice zdań między państwami członkowskimi a Parlamentem Europejskim uniemożliwiły zawarcie porozumienia i dlatego teraz projekt będzie omawiany w ramach postępowania pojednawczego, które jest ostatnim etapem procedury współdecydowania.
Co dalej z klauzulą wyłączającą (opt-out)?
W 1993 roku, Wielka Brytania uzyskała możliwość niestosowania się do maksymalnego wymiaru 48-godzinnego tygodnia pracy, jeśli pracownik zgodzi się pracować dłużej. Obecnie 15 krajów członkowskich UE stosuje klauzule opt-out, w różnych sektorach. W Polsce klauzula wyłączająca może być stosowana w sektorach, w których praktykowane są częste dyżury pracowników, na przykład służba zdrowia.
Przyjmując jednak poprawkę – stosunkiem głosów 421 za i 273 przeciw – Parlament proponuje zniesienie tej klauzuli po trzech latach od wejścia w życie proponowanej nowelizacji dyrektywy.
W czerwcu br. państwa członkowskie uzgodniły wersję kompromisową projektu, zgodnie z którą maksymalny wymiar tygodnia pracy wynosi 48 godzin, chyba że państwo członkowskie zdecyduje się umożliwić zastosowanie klauzuli wyłączającej (opt-out) za zgodą pracownika. Wobec pracowników korzystających z klauzuli wyłączającej dyrektywa nakłada ograniczenie tygodnia pracy do średnio 60 godzin liczonych w okresie trzech miesięcy. Okres ten może zostać wydłużony do 65 godzin (średnio w okresie trzech miesięcy), jeśli nie został zawarty układ zbiorowy oraz jeśli czas tzw. bezczynnych dyżurów (w którym pracownik chociaż jest gotowy do podjęcia pracy w miejscu pracy, nie wykonuje swoich obowiązków służbowych) jest wliczany do czasu pracy.
Okres rozliczeniowy: 1 rok
Posłowie proponują zlikwidowanie możliwości stosowania klauzuli wyłączającej i przekonują, że wydłużenie do jednego roku okresu, w którym pracodawca może wyliczyć średni tygodniowy czas pracy zapewnia wystarczająca elastyczność w jego organizacji. Propozycję wydłużenia tego okresu z czterech do dwunastu miesięcy zgłosił Parlament w pierwszym czytaniu. W stanowisku Rady została ona podtrzymana, ale dla krajów, które nie będą stosować klauzuli wyłączającej okres ten ma wynosić 6 miesięcy.
Dyżury wliczane do czasu pracy
Komisja i Rada wprowadziły do propozycji dyrektywy nową kategorię czasu dyżurowania – „bezczynną” część czasu dyżurowania. Jest to czas, w którym pracownik, chociaż jest gotowy do podjęcia pracy, nie wykonuje swoich obowiązków służbowych. Czas ten ma nie być liczony jako czas pracy, chyba że prawo narodowe lub układy zbiorowe stanowią inaczej.
Parlament uważa jednak inaczej i chce, aby okres bezczynnych dyżurów wliczał się do wymiaru pracy. Poprawka zyskała poparcie 576 posłów, przy 122 przeciwnych i 13 głosach wstrzymujących się. Oczywiście, dyżury mogłyby być obliczane w specyficzny sposób, aby nie przekraczać dopuszczalnego tygodniowego czasu pracy.
Godzenie życia zawodowego z prywatnym
Proponowana dyrektywa nie zawiera żadnych specyficznych uregulowań dotyczących godzenia pracy zawodowej i życia prywatnego. W tym zakresie, Rada zaakceptowała poprawki Parlamentu z pierwszego czytania. Państwa członkowskie mają zachęcać pracodawców i pracowników do zawarcia porozumienia w tej kwestii, a pracodawcy powinni z właściwym wyprzedzeniem informować pracowników o planowanej zmianie organizacji czasu pracy.
Inne proponowane zapisy
Ogólną zasada powinno być to, że w sytuacjach, w których okresy odpoczynku nie są zapewniane, pracownicy powinni otrzymywać okresy odpoczynku wyrównawczego. O długości rozsądnego terminu, w którym pracownikom przysługują równoważne okresy wyrównawczego odpoczynku decydować powinny państwa członkowskie, uwzględniając potrzebę zapewnienia tym pracownikom zdrowia i bezpieczeństwa oraz zasadę proporcjonalności. Posłowie uważają, że okresy odpoczynku wyrównawczego powinny przysługiwać pracownikom po okresie spędzonym na dyżurze.
PE przyjął jeszcze inne poprawki. Wśród nich znalazła się taka, która stanowi, że w przypadku pracowników, którzy zawarli więcej niż jedną umowę o pracę, czas pracy definiuje się jako sumę okresów pracy świadczonej na mocy obu umów.
Kolejna poprawka określa, że zapisy proponowanej dyrektywy nie będą mieć zastosowania do kadry zarządzającej wyższego szczebla, tj. prezesów zarządu, kierowników wyższego szczebla bezpośrednio im podlegających oraz pracowników nominowanych bezpośrednio przez radę nadzorczą.
Kontekst
Obowiązująca dyrektywa z 1993 roku określa podstawowe warunki dotyczące maksymalnej długości tygodnia pracy, minimalnych okresów odpoczynku w okresie dobowym i tygodniowym, ilości przerw w pracy, wymiaru urlopu rocznego i długości pracy w nocy.
Wobec niektórych zapisów tamtej dyrektywy przewidziano przegląd po 10 latach, a także należy uwzględnić dwa orzeczenia ETS (SIMAP i Jaeger) w sprawie dyżurów lekarskich. Komisja Europejska przedstawiła wniosek legislacyjny we wrześniu 2004 roku, który Parlament poddał pierwszemu czytaniu w maju 2005 roku. Po trzech latach impasu w Radzie, państwa członkowskie uzgodniły porozumienie w czerwcu 2008 roku, którego jednak nie poparły Belgia, Cypr, Grecja, Hiszpania i Węgry. Komisja Zatrudnienia Parlamentu Europejskiego przyjęła w listopadzie br. projekt dyrektywy w drugim czytaniu przywracając w nim stanowisko Parlamentu Europejskiego z pierwszego czytania w odniesieniu do klauzul ‚opt-out’ oraz dyżurów. Dziś stanowisko własnej komisji poparła cała Izba.