Billon i BIK rozpoczęły pilotaż, w którym testują zastosowanie technologii blockchain dla trwałego nośnika. Od wtorku 5 polskich banków publikuje w systemie trwałego nośnika Billon niespersonalizowane dokumenty (regulaminy, tabele opłat, itp.). Do 20 grudnia do testów mogą dołączyć inne instytucje finansowe oraz przedsiębiorstwa z innych sektorów.
Polskie banki o profilu uniwersalnym obsługują rocznie około 48 milionów klientów. Każdy z nich kilka razy w roku aktualizuje swoje regulaminy, cenniki lub inne ważne dokumenty, które musi udostępnić klientom. Przyjmując, że bank musi przekazać do klienta informację raz na kwartał, a koszt masowej wysyłki jednego tradycyjnego listu wynosi ok. 1-2,5 zł, całkowite koszty sektora bankowego związane z informowaniem klientów o zmianach w dokumentach wynoszą od 200 do nawet 500 mln zł rocznie.
W marcu 2017 r. Prezes UOKiK wydał opinię, że skrzynka mailowa nie zapewnia braku możliwości ingerencji w treść korespondencji i zdecydował, że gwarancję taką daje list lub inne rozwiązanie, spełniające regulacyjne wymogi tzw. trwałego nośnika. Banki muszą ustosunkować się do tej decyzji w 2018 r. Związek Banków Polskich od wiosny tego roku prowadzi prace nad sektorowym systemem, tzw. trwałym nośnikiem służącym do przechowywania i przesyłania ważnych dokumentów przez banki do ich klientów.
W ramach tych prac Billon i Biuro Informacji Kredytowej podpisały umowę na wdrożenie pilotażowe (tzw. proof of concept), które ma na celu pokazać możliwości technologii blockchain firmy Billon i wypracować wspólne rozwiązanie, możliwe do szybkiego wdrożenia w całym sektorze bankowym. W ramach pilotażu od wtorku 12 grudnia 5 polskich banków publikuje w systemie trwałego nośnika Billon niespersonalizowane dokumenty (regulaminy, tabele opłat, itp.). Do 20 grudnia do testów mogą dołączyć inne instytucje finansowe oraz przedsiębiorstwa z innych sektorów – wdrożenie rozwiązania zajmuje jedynie kilka godzin.
Po zebraniu opinii sektora bankowego Billon i BIK już w lutym 2018 r. planują wdrożyć rozwiązanie komercyjne. Polskie banki mogą dzięki temu jako pierwsze na świecie zastosować technologię blockchain w celach regulacyjnych. Billon prowadzi też rozmowy na temat wdrożenia podobnych rozwiązań w sektorze bankowym w innych krajach.
Blockchain opracowany przez Billon zapisuje w formie rozproszonej całe dokumenty, nie tylko ich adresy. Dzięki temu zupełnie eliminuje konieczność utrzymywania drogich i podatnych na ataki serwerów. Dokumenty zapisywane są w formie rozproszonych fragmentów, przechowywanych w sieci tworzonej przez różne urządzenia. Aby je znaleźć i połączyć, niezbędny jest unikalny adres blockchain znajdujący się wyłącznie w posiadaniu instytucji publikującej dokument oraz klienta, którego on dotyczy. Nawet gdyby adres blockchain uzyskał inny podmiot, ze względu na fakt, że nie posiada on dostępu do wszystkich fragmentów dokumentu, nie będzie w stanie odczytać żadnych danych. Ponadto każdy dokument jest szyfrowany innym kluczem.
Technologia ta spełnia również wymogi dyrektywy RODO i prawa do zapomnienia. Dzięki możliwości zniszczenia kluczy szyfrujących, dostęp do poszczególnych dokumentów w szczególnych sytuacjach i za zgodą zainteresowanego klienta może być trwale zablokowany.
Rozwiązanie blockchain Billon jest przyjazne dla klientów. Wyrównuje ich pozycję względem banku, ponieważ technologicznie uniemożliwia usunięcie i jednostronną zmianę dokumentu przez bank. Przygotowane przez firmę rozwiązanie daje użytkownikom dostęp do dotyczących ich dokumentów z dowolnego miejsca za pomocą smartfona. System Billon umożliwia pełną integrację z wszelkimi formami komunikacji z klientem między innymi poprzez komunikaty z aplikacji mobilnej, komunikaty z dedykowanej aplikacji Billon, powiadomienia SMS czy integrację z pocztą e-mail. Blockchain może też przechowywać dokumenty tworzone przez inne instytucje: dokumentację medyczną, wskaźniki zużycia prądu, billingi, czy poświadczenia notarialne.
Źródło: Billon/PRNews.pl