Banki kuszą nas pieniędzmi jakie możemy uzyskać dzięki zwrotom części wydatków dokonanych kartą lub zniżkami jakie dają programy rabatowe. W praktyce okazuje się jednak, że korzyści z tego typu programów nie są duże.
Maksymalna kwota zwrotu jest zwykle ograniczona, a więc nie dostaniemy wiele nawet jeśli często korzystamy z karty. Pogramy rabatowe mogą dawać natomiast wysokie zniżki, ale nie obejmują tych miejsc, gdzie najczęściej wydajemy pieniądze.
Jednym ze sposobów na uzyskanie pieniędzy od banku jest skorzystanie z karty (do rachunku lub kredytowej), na której działa usługa zwrotu części wydatków. Polega to ona na tym, że bank zwraca nam część pieniędzy jakie wydamy za pośrednictwem karty. Nie należy jednak liczyć na to, że dzięki takiej usłudze zyskamy duże kwoty. Zwykle procent zwrotu nie jest bowiem wysoki. Najczęściej jest to 1% wartości płatności. Jeśli stawka jest wyższa to banki stosują różnego rodzaju ograniczenia, aby klient nie otrzymał zbyt wiele.
Takie ograniczenia mogą mieć różną formę. Najczęściej jest to limit maksymalnej kwoty zwrotu. Tak jest m. in. w Banku BPH. Na jego Karcie Zakupowej zwrot wynosi 1,5%, ale nie więcej niż 25 zł miesięcznie. Limit nie zawsze musi się jednak odnawiać co miesiąc. W Toyota Banku zwrot może wynieść nawet od 1% do nawet 4%. Bank przestaje jednak wypłacać zwroty gdy ich suma dla danego klienta osiągnie poziom 760 zł. Jeśli więc klient go wykorzysta, to w kolejnych miesiącach nie otrzyma już zwrotów.
Toyota Bank stosuje również inne ograniczenie. Wysokość zwrotu zależy od aktywności klienta. Z najwyższej stawki (4%) mogą skorzystać jedynie Ci, którzy zapewnią wpływy na konto w wysokość 3500 zł miesięcznie i którzy w banku przechowują przynajmniej 90 tys. zł.
Warto również pamiętać o tym, że na części przypadków zwroty nie dotyczą wszystkich płatności, a jedynie tych dokonanych w sklepach które znajdują się na liście banku. Tak jest m. in. w Banku Millennium. Korzystając z karty wydawanej do Dobrego Konta można otrzymać zwrot 3% wartości płatności dokonanych w wybranych punktach. Karta Meritum Banku daje aż 4% zwrotów, jednak tylko tych dokonanych na stacjach paliw.
Innym sposobem na uzyskanie pieniędzy dzięki płatności kartą są powiązane z nimi programy rabatowe. Banki chwalą się tym, że płacąc ich kartą w wybranych sklepach możemy otrzymać nawet kilkadziesiąt procent zniżki. Problem polega jednak na tym, że atrakcyjne rabaty zwykle nie dotyczą tych miejsc gdzie najczęściej wydajemy pieniądzem, czyli supermarketów, sklepów spożywczych czy stacji paliw. Poza tym klientom trudno jest zapamiętać gdzie mogą korzystać ze zniżek, gdyż często takich punktów jest przynajmniej kilkanaście. W rezultacie nawet jeśli możemy skorzystać z takiego rabatu to często o tym nie wiemy. W rezultacie, choć zniżki są wysokie, to korzyści dla klienta niewielkie.
Źródło: Expander