Po dobrym wrześniu, który historycznie należał do jednych ze słabszych miesięcy w roku, październik był dla sporej części inwestorów miesiącem wyczekiwania na korektę. Najlepiej zarabiało się na surowcach, dzięki czemu posiadacze jednostek funduszy w nie inwestujących zyskali najwięcej.
Kilkuprocentowe zyski wypracowali również zarządzający funduszami, których aktywa lokowane są w Rosji. Ogólnie sytuacja była dość zmienna; podczas gdy pierwsza połowa miesiąca charakteryzowała się wzrostem indeksów, w drugiej większość z nich oddała nadwyżkę i zakończyła miesiąc z ujemnym wynikiem. Zarobić można było tylko na wybranych rynkach, w tym polskim.
Źródło: Analizy Online