Gwałtowne zmiany w sytuacji gospodarczej w ciągu ostatnich dwóch lat sprawiły, że Polacy zmienili swoje preferencje odnośnie zakupu mieszkania. Obecnie na fali są mniejsze lokale, o niższej cenie całkowitej, a więc i niższej powierzchni. Z kolei na rynku najmu w największych miastach w ostatnim czasie mamy do czynienia z sytuacją przeciwną – wzrostem zainteresowania najmem większych mieszkań.
W kwietniu w porównaniu do wcześniejszego miesiąca wzrosła przeciętna liczba pokoi przypadająca na jeden wynajęty lokal mieszkalny w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Podobna sytuacja miała miejsce w wypadku średniej powierzchni, jednak tutaj wyłamał się Kraków, gdzie standardowy metraż najmowanego mieszkania pozostał na takim samym poziomie, co w marcu. Fakt, że osoby najmujące interesują się coraz większymi lokalami można odebrać jako rezultat poprawiającej się sytuacji na rynku mieszkaniowym. Obecnie w największych polskich miastach zagościła już stabilizacja, a zarówno deweloperzy, firmy budowlane, ale także osoby szukające chętnych na najem lokalu mieszkalnego patrzą w przyszłość z większym optymizmem, niż jeszcze kilka miesięcy temu.
W ostatnim miesiącu w Warszawie największym zainteresowaniem osób chętnych na najem mieszkania cieszyła się tak jak w marcu – Wola. Jeżeli chodzi o inne popularne rejony stolicy to należy wspomnieć o Mokotowie i Ochocie, które od dłuższego czasu znajdują się w czołówce rankingu. Co ciekawe, na brak chętnych nie mogą też narzekać inwestorzy wynajmujący swoje lokale w Śródmieściu, gdzie stawki zazwyczaj są wyższe, niż w pozostałych rejonach miasta. W Krakowie na czele zestawienia w minionym miesiącu znajdowały się Dębniki, które na pierwszym miejscu zastąpiły Podgórze. Z kolei we Wrocławiu sytuacja nie uległa zmianie – Krzyki od dłuższego czasu dzierżą palmę pierwszeństwa.
Jeżeli chodzi o ofertowe i transakcyjne stawki najmu, to zaskoczeniem może być ich wyższy poziom w grodzie Kraka, niż we Wrocławiu. W ciągu ostatnich kilku miesięcy to drugie miasto zazwyczaj plasowało się tuż za Warszawą, jednak w kwietniu to w Krakowie było drożej. W ubiegłym miesiącu w trakcie negocjacji najwięcej udało się wytargować w stolicy Dolnego Śląska, z kolei najniższe obniżki odnotowano w Krakowie. W Warszawie właściciele mieszkań schodzili z ceny średnio o 4 zł na każde 100 zł czynszu.
Źródło: Emmerson S.A.