Pożyczka hipoteczna to obecnie jedna z najtańszych form kredytów. Jej oprocentowanie jest tylko o ok. 1-2 pkt proc. wyższe niż kredytów mieszkaniowych – wynika z wyliczeń ekspertów firmy Finamo, którzy sprawdzili najnowszą ofertę w polskich bankach. A w dodatku można ją dostać łatwo, bo banki coraz częściej liberalizują zasady udzielania kredytów.
– W ostatnim okresie atrakcyjność pożyczek hipotecznych wzrosła, bo ich oprocentowanie rosło wolniej niż innych form kredytów – mówi Paweł Majtkowski, ekspert Finamo.
Przykładowo w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy oprocentowanie kredytów samochodowych wzrosło średnio od ok. 10 do 15 proc., a pożyczek gotówkowych oscyluje średnio wokół 18 proc., czyli zbliża się do granicy, którą wyznacza ustawa antylichwiarska. – Tymczasem oprocentowanie pożyczek hipotecznych wzrosło w tym czasie zaledwie o ok. 2-3 proc. – wylicza Majtkowski.
Z najnowszego zestawienia ofert, przygotowanego przez ekspertów firmy Finamo, wynika, że najtańszą pożyczkę ma obecnie ING Bank Śląski – oprocentowanie wynosi zaledwie 7,75 proc. Do najtańszych banków należą w tym przypadku również BZ WBK, Eurobank, PKO BP – we wszystkich oprocentowanie jest niższe niż 9 proc.
Pożyczkę hipoteczną możemy uzyskać na dowolny cel, którego nie trzeba ujawniać bankowi we wniosku. Możemy te pieniądze nawet przegrać w kasynie, a bank i tak nie będzie tego sprawdzał.
Interesować go będzie jedynie terminowość spłaty rat. – W niektórych sytuacjach dobrze jest jednak poinformować bank o celu pożyczki hipotecznej, na przykład jeśli chcemy sfinansować nią remont mieszkania. W przypadku pożyczki na remont możemy liczyć zwykle na jeszcze niższe oprocentowanie – radzi Paweł Majtkowski.
Zabezpieczeniem pożyczki jest hipoteka na dowolnej nieruchomości – może to być mieszkanie własnościowe lub spółdzielcze, dom lub nawet sama działka budowlana. Na dodatek pożyczkę możemy dostać na relatywnie długi okres, znacznie dłuższy niż w przypadku kredytu gotówkowego – nawet na 35 lat.
Co ważne, zabezpieczeniem pożyczki hipotecznej może być także nieruchomość należąca do kogoś z rodziny lub znajomych. W tym przypadku czekają nas jednak dodatkowe koszty, bo wniosek o wpisanie hipoteki musi być sporządzony w formie aktu notarialnego.
Pożyczkę hipoteczną podobnie jak kredyty mieszkaniowe można zaciągnąć w złotych lub w walucie obcej. Jednak w przypadku kredytów hipotecznych pożyczkę we frankach czy w euro jest znacznie trudniej dostać. Przede wszystkim dlatego, że udziela ich niewiele banków, kryteria przyznawania są wyższe, np. trzeba mieć wyższą zdolność kredytową.
Oprocentowanie najlepszych pożyczek we franku wynosi obecnie około 5 proc., czyli nawet o 2 pkt. proc. mniej niż kredytów hipotecznych w złotych. Trzeba jednak pamiętać o ryzyku kursowym, jeżeli euro lub frank zdrożeją, to też będziemy płacić wyższe raty. Ważny jest także spread, czyli różnica pomiędzy ceną kupna i sprzedaży walut.
Ale pożyczka hipoteczna też ma swoje minusy. Jej zaciąganie trwa dłużej i jest droższe niż w wypadku zwykłego kredytu gotówkowego. Dużo czasu zajmują też formalności związane z przygotowaniem wniosku i rozpatrzenie go przez bank. Trwa to nawet około miesiąca.
Poważnym kosztem w przypadku pożyczki hipotecznej jest też prowizja: od 1 proc. w takich bankach jak ING Bank Śląski, BZ WBK, Eurobank czy GE Money Bank do nawet 3 proc. w Banku Pocztowym, Lukas Banku czy Fortis Banku.
Kolejny znaczny wydatek to opłaty związane z ustanowieniem zabezpieczenia hipotecznego. Przykładowo: jeśli chcemy pożyczyć 50 tys. zł, to w sądzie należy zapłacić 200 zł za wpisanie hipoteki i dodatkowo podatek od czynności cywilnoprawnych. Wynosi on 19 zł w przypadku hipoteki kaucyjnej i 50 zł dla hipoteki zwykłej. Uwzględniając prowizje dla banku, która średnio wynosi ok. 1,5 proc., w sumie dla pożyczki na kwotę 50 tys. zł łączne koszty sięgną ok. 1000 zł.
Czasami bank wymaga także wyceny nieruchomości. W przypadku mieszkania jej koszt to około 500 zł, a dla domu nawet ok. 1000 zł. – Wysokie koszty powodują, że minimalna kwota, na jaką warto zaciągać pożyczkę hipoteczną, to około 15 tysięcy złotych. Jednak powyżej tej kwoty pożyczka hipoteczna jest bezkonkurencyjna wśród kredytów oferujących gotówkę na dowolny cel – radzi Majtkowski.
Ostatecznie choć wstępne koszty są wyższe, to dzięki niższym odsetkom w większości wypadków, zwłaszcza przy większych sumach, pożyczka taka jest tańsza niż inne typy kredytów. Załóżmy, że chcemy pożyczyć 50 tys. zł na auto na 5 lat.
Gdybyśmy zaciągnęli zwykły kredyt samochodowy oprocentowany w wysokości ok. 15 proc., to miesięczna rata wyniosłaby ok. 1189 zł, a łączna suma odsetek w ciągu 5 lat wyniesie 21 369 zł. Z kolei jeśli zdecydujemy się na pożyczkę hipoteczną, to rata wyniesie już od 1037 zł, co oznacza, że łącznie zapłacimy bankowi 12 275 zł odsetek. Po opłaceniu kosztów związanych z hipoteką w naszej kieszeni w ciągu tych 5 lat zostanie ok. 8 tys. zł!
Joanna Pieńczykowska