Po wielu latach współpracy PKO BP myśli poważnie o zmianie agencji interaktywnej obsługującej bank. Chociaż przetargów było wiele, to jednak zawsze wygrywał Hypermedia. Tym razem szansę dostaną inne firmy na absolutnie otwartych zasadach. Przetarg na takiego giganta to duże wyzwanie, ale przede wszystkim ogromne pieniądze.
Hypermedia towarzyszył największemu polskiemu bankowi od ponad dekady. Powstała w 1996 roku jest jedną z największych agencji interaktywnych na polskim rynku. W swoim portfelu oprócz PKO BP mają chociażby Aster, Radio Eska, Procter&Gamble, Reebok, Philip Morris. Po latach dominacji drzwi otwierają się dla innych firm, które mają koncepcję na rozruszanie finansowego giganta.
Obsługa klienta takiego jak PKO BP to duże wyzwanie, ale przede wszystkim duże pieniądze. Przetarg obejmuje obsługę całej grupy kapitałowej, a więc w grę wchodzi także Inteligo, o którym mówi się coraz więcej. Jeśli policzymy TFI wchodzące w skład grupy oraz całą resztę wartych miliony podmiotów, przetarg robi się jeszcze ciekawszy. Inteligo już wprowadziło szereg zmian, które stawiają konto w bliskim towarzystwie czołówki rachunków internetowych. Jeśli te rozwiązania wprowadzi się do rachunków iPKO, to liczbę klientów automatycznie liczymy w milionach. No i pozostaje kwestia BZ WBK, o którym spekulacji nie ma końca. Jeśli bank ma pozostać w polskich rękach to kawałek tego tortu bez wątpienia przypadnie także PKO.
Perspektywy
Prezes PKO BP w wywiadzie dla prnews jasno nakreślił politykę banku na najbliższe lata. Kluczowa będzie bankowość elektroniczna, która nie była od dłuższego czasu odmładzana. Agencja z ciekawymi rozwiązaniami internetowymi może znacząco wzmocnić i tak już potężną markę na rynku. Promocji w najbliższym roku na pewno będą wymagały karty zbliżeniowe testowane już w Inteligo. Wciąż nie wiemy, jakie asy w rękawie ma bank, który chce wyraźnie rozszerzyć udziały na rynku usług e-bankowych.
Miliony klientów oraz konkretne pieniądze na reklamę i promocje to jedna strona medalu. Ogromne korporacje są bardzo opłacalnymi klientami, ale do takiego giganta trzeba doświadczenia i cierpliwości. Proces decyzyjny w dużych bankach nie należy czasem do najszybszych, ale skala akcji promocyjnych oraz wynagrodzenie agencji z reguły rekompensuje trudności we współpracy. PKO BP jako najbardziej rozpoznawalny przez Polaków bank i największa siła kapitałowa w kraju. Kto nie chciałby mieć w bazie takiego klienta?
Zielone światło
Kto zajmie się największym polskim bankiem, który od tygodni wprowadza innowacje przyprawiające konkurencję o ból głowy? O samym przetargu dowiedzieliśmy się jako pierwsi, więc pozostają spekulacje. Po ostatnich przetargach wiele firm może być zniechęconych wieloletnią dominacją Hypermedia, jednak otwarte drzwi dla firm z całego rynku zapowiadają wielka mobilizację agencji interaktywnych. PKO BP jest już liderem w sektorze, a konkurencja czeka jeszcze wiele pracy aby chociaż zbliżyć się do tego finansowego kolosa. Hypermedia miał swoją szansę przez długie lata. Teraz PKO BP zapala zielone światło dla firm z całego rynku. Kto chętny?
Tomasz Jaroszek
Źródło: PR News