Podpisujemy potwierdzenie, pieniądze znikają z konta i już po całej transakcji. A czy zwróciliśmy uwagę, ile zapłaciliśmy za tę transakcję?
„Szacuje się, że każdego miesiąca Polacy płacą co najmniej 50 mln różnego rodzaju rachunków. Przeciętną rodzinę przelewy kosztują miesięcznie kilkadziesiąt złotych[…]W kilku bankach za przelew można zapłacić 10 zł. – Jeśli jakiś bank pobiera aż tyle, to wyraźnie widać, że chce zniechęcić klientów do korzystania z tego rodzaju usługi, a zmusić do korzystania z tańszych kanałów elektronicznych – mówi Mateusz Ostrowski z Open Finance[…]W większości banków przelewy w oddziałach są znacznie tańsze. Najczęściej jest to ok. 5 zł. Najtaniej jest w Lukas Banku – 2,5 zł.”- czytamy w dzisiejszym wydaniu „Dziennika Gazety Prawnej”.
”Zdecydowanie najtaniej rachunki można zapłacić za pośrednictwem internetu. W większości banków taka usługa jest darmowa, ale na 13,5 mln gospodarstw domowych w Polsce tylko co trzecia rodzina ma bezpośredni dostęp do internetu”- informuje dziennik.
Jak widzimy, warto skorzystać z alternatywy, jaką jest płatność przez internet. Zaoszczędzimy nie tylko pieniądze, ale i czas, ponieważ nie wychodząc z domu, możemy w krótkim czasie zrobić dokładnie to samo, co stojąc w oddziale banku czy na poczcie.
Więcej informacji na ten temat w dzisiejszym „Dzienniku Gazecie Prawnej” w artykule „Ile płacimy za przelewy?” autorstwa Romana Grzyba.