„Nie każdy klient traktowany jest przez bank jednakowo. Wiele instytucji na preferencyjnych warunkach obsługuje klientów reprezentujących tzw. zawody zaufania publicznego. W każdym banku nieco inaczej definiuje się tę grupę. Najczęściej wymieniani są radcy prawni, architekci, adwokaci, lekarze, weterynarze […].” – informuje „Gazeta Prawna”.
„Wybrana grupa klientów może przede wszystkim skorzystać z uproszczonych procedur badania zdolności kredytowej. Dla przykładu GE Money Bank może zaakceptować oświadczenie klienta o wysokości uzyskiwanego przychodu, kosztach i dochodzie za ostatni rok i miesiące bieżącego roku. Fortis Bank wymaga oświadczenia o możliwości spłaty kredytu (określonej raty kredytu) […].” – pisze dziennik.
„Czy warto jednak przyznawać się urzędnikowi w banku do wykonywanego zawodu? Odpowiedź brzmi nie, bo za specjalne traktowanie trzeba słono zapłacić. W GE Money Banku marża kredytu w ofercie dla wybranych grup zawodowych zarówno w złotych, jak i we frankach szwajcarskich będzie o 2 pkt proc. wyższa niż w ofercie standardowej. Fortis Bank lekarzom i prawnikom podwyższy marżę o 1 pkt proc. w złotych oraz o 1,5 pkt proc. w przypadku kredytów denominowanych we frankach […].” – czytamy w podsumowaniu raportu.
W ubiegłym roku banki udzieliły kredytów mieszkaniowych na kwotę 42,4 mld zł. Łączna kwota zadłużenia gospodarstw domowych z tego tytułu sięgnęła 78,3 mld zł. W IV kwartale 2006 r. przeciętna wartość kredytu wyniosła 164 tys. zł, podczas gdy średnia z pierwszych 3 miesięcy 2006 roku 137,5 tys. zł. Według prognoz ekspertów łączna kwota zaciągniętych kredytów na koniec tego roku przekroczy 130 mld zł.
Więcej informacji w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej”.