Bieżący tydzień rozpoczął się dość spokojnie na rynkach, co było spowodowane nieobecnością amerykańskich inwestorów z powodu Dnia Niepodległości w USA.
Poniedziałek przyniósł kontynuację wzrostów na światowych giełdach- większość głównych indeksów zagranicznych zwyżkowała. Na rynku walutowym waluta amerykańska zyskiwała na wartości. Eurodolar powrócił w okolice poniżej 1,4500. W oczekiwaniu na dzisiejsze dane na temat indeksu PMI z sektora usług, a także sprzedaży detalicznej w strefie euro, wspólna waluta pozostaje pod presją sprzedających. Ponadto Standard& Poor’s Ratings Services podał, że wprowadzenie planu przewidującego rolowanie greckiego długu może sprawić, że agencja ratingowa uzna Grecje za kraj niespłacający wybranych należności, co zaważyło na sentymencie do euro.
Dziś w nocy poznaliśmy decyzję banku centralnego Australii w sprawie stóp procentowych. RBA zdecydował się nie zmieniać poziomu kosztu pieniądza, pozostawiając główną stopę procentową na poziomie 4,75%. Bank poinformował również, że tempo wzrostu gospodarki w tym roku nie będzie tak silne jak wcześniej zakładał, co zmniejszyło oczekiwania na zacieśnianie polityki monetarnej w najbliższym czasie. Bank zaznaczył jednak, że w odpowiednim momencie podniesie stopy procentowe w celu zmniejszenia presji inflacyjnej. Dolar australijskie nieco stracił na wartości po publikacji komunikatu RBA.
Wzrost apetytu na ryzyko sprzyja umacnianiu się polskiej waluty. Dziś rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie RPP, natomiast jutro poznamy decyzję w sprawie stóp procentowym. Najprawdopodobniej Rada zdecyduje się na utrzymanie stopy referencyjnej na poziomie 4,5%, tym samym przerywając cykl podwyżek. Czynnikiem sprzyjającym złotemu jest popyt zagranicznych inwestorów, których przyciągają relatywnie wysokie stopy procentowe. Sentyment do walut w regionie poprawiła również informacja, o podwyższeniu przez Fitch Ratings ratingu Rumunii do „BBB minus”.
EURPLN
Eurozłoty pozostawał w dniu wczorajszym w bardzo wąskim zakresie wahań. Kurs wspierał się na linii trendu wzrostowego, skorygował nieco z rana ostatnie spadki, po czym ponownie powrócił w okolice wsparcia w rejonie 3,9350-3,94. Poprawa nastrojów na giełdach światowych powinna generalnie sprzyjać umocnieniu się złotego. Jak na razie możliwe jest jednak odreagowanie w okolice oporu na poziomie 3,9670.
EURUSD
Eurodolar korygował w dniu wczorajszym silne wzrosty z ubiegłego tygodnia. Para nie zdołała przetestować oporu na poziomie 1,4600, co przyczyniło się do spadków poniżej poziomu 1,4500. Obecnie kurs znajduje się poniżej 100-okresowej średniej na wykresie godzinowym, tym samym możliwa jest dalsza deprecjacja euro w stosunku do dolara w rejon 1,4400, gdzie przebiega zniesienie 38,2% Fibo ostatniej fali wzrostowej z okolic 1,4100. Najbliższym oporem pozostają okolice 1,4570.
GBPUSD
Po ustanowieniu nowego maksimum lokalnego, GBPUSD nie kontynuował ruchu wzrostowego i powrócił w okolice wsparcia na poziomie 1,60 wyznaczonego przez linię poprowadzoną po ostatnich minimach lokalnych. Na wykresie godzinowym tworzy się kanał wzrostowym. Silnym oporem pozostaje linia trendu przebiegająca obecnie mniej więcej w rejonie 1,6230. W oczekiwaniu na dzisiejsze dane na temat indeksu PMI z sektora usług funt pozostaje słabszy.
AUDUSD
Komunikat RBA przyczynił się do korekty ostatnich wzrostów na AUDUSD. Para nie zdołała trwale przełamać oporu geometrycznego w postaci 61,8% zniesienia Fib całości fali spadkowej z poziomu 1,1013. Tym samym możliwe jest rozszerzenie obecnego ruchu spadkowego w rejon wsparcia na poziomie 1,06, gdzie przebiega 100-okresowa średnia ruchoma na wykresie 4h zbiegająca się z przełamanym niegdyś górnym ograniczeniem kanału spadkowego.
Źródło: IDM SA