Ostatni miesiąc obfitował w wiele dramatycznych informacji z rynków finansowych. Polacy stracili podczas tego zawirowania ponad 25 mld złotych. W tym samym czasie stabilnie rosły ceny win.
W lipcu tego roku w portfelach klientów Wealth Solutions, lidera wina bankingu w Europie Środkowej, największy wzrost wartości można było zaobserwować na skrzynce Mouton Rothschild 1989, której cena zwiększyła się o 17,7 proc. Pichon Baron 1995 oraz Dame de Montrose 2005 w skali jednego miesiąca zdrożały z kolei o ok. 14 proc.
Bardzo dobre wyniki zanotowały portfele powstałe w zeszłorocznej edycji Wielkich Roczników, podczas której można było inwestować w wina najlepsze z najlepszych. Ta unikalna formuła inwestycyjna dostępna jest dla klientów Wealth Solutions na jesieni każdego roku. W zaledwie osiem miesięcy, które minęły od zakupu win, skrzynka Pichon Baron 2008 podrożała 61,6 proc., Mission Haut Brion 2002 o 54,3 proc., a Haut Brion 2001 o 51,6 proc.
Wzrosty przyciągają kolejnych inwestorów znad Wisły. Już obecnie w ich posiadaniu jest 1 800 winnych portfeli, w których znajduje się ok. 13 600 skrzynek najlepszych bordoskich trunków. Łącznie Polacy zarobili na winie już 1,66 mln GBP i to w trudnych czasach, gdy wielu giełdowych graczy musiało przełknąć gorycz inwestycyjnych porażek i strat.
– Winne portfel przynoszą zyski zarówno podczas wzrostów, jak i spadków na giełdach. Brak korelacji z rynkiem finansowym i wysokie stopy zwrotu to najlepsza reklama inwestycji w wino. – mówi Krzysztof Maruszewski członek zarządu Wealth Solutions, zarządzający portfelami win inwestycyjnych.
Dzieje się tak, ponieważ ceny win kształtowane są przez popyt ze strony konsumentów i kolekcjonerów, a nie przez spekulacje. Jeśli do tego dodamy organiczną podaż najlepszych bordoskich trunków, to nie powinny nas dziwić wyniki winnych portfeli.
Źródło: Wealth Solutions