„- Badamy problemy spółek z opcjami i na pewno będziemy reagować. Mamy kilka możliwości, począwszy od sprzedaży akcji do głosowania przeciw udzieleniu absolutorium władzom – mówi Ewa Radkowska, zarządzająca i członek zarządu ING OFE.
– Możliwe, że będziemy wnioskować o zmiany w składzie zarządów i rad nadzorczych – dodaje Cezary Iwański, wiceprezes Pioneer Pekao Investment Management.
– W interesie klientów możemy też dochodzić odszkodowań od zarządów spółek. Sprawa jest bowiem oczywista. W raportach półrocznych firmy opisują politykę zabezpieczeń. Jeśli informacje tam się znalazły, to wszystko, jest w porządku. Jeśli nie to znaczy, że firma postępuje nieetycznie. My staramy się nie mieć udziałów w spółkach, które działają nieetycznie – mówi Tomasz Jędrzejczak, prezes i zarządzający Legg Mason TFI”, o czym czytamy w „Pulsie Biznesu”.
„Wszyscy zarządzający podkreślają, że to nie opcje są problemem, lecz nieprofesjonalne działanie firm, które używały ich do spekulacji, a nie zabezpieczania ryzyka, a na dodatek ukrywały to przed rynkiem.
– Są spółki, np. Famur, które prowadziły hedging wzorowo, a ich kłopoty to tylko wynik nieoczekiwanego załamania na rynku walutowym. W takich przypadkach trudno mieć pretensje. Ale wiele poniosło straty, bo wykorzystywały opcje do spekulacji – zauważa Szymon Ożóg, zarządzający portfelem akcyjnym ING OFE. […]
Na aferze z opcjami w oczach zarządzających straciły też banki.
– Inaczej patrzymy na banki, które były najaktywniejsze w namawianiu firm do tego typu transakcji. Świadczy to o tym, że nie zależy im na budowaniu trwałych relacji z klientami, lecz szybkim zwiększeniu sprzedaży. A to nie jest dobra strategia. Na dodatek teraz same banki muszą robić odpisy, co odbija się na ich wynikach – mówi Szymon Ożóg”, o czym informuje dalej „Puls Biznesu”.
Jak pokazują dane Komisji Nadzoru Finansowego transakcje opcyjne zawarło 99 spółek, z czego tylko poinformowało o ich zawarciu. KNF także zamierza przyjrzeć się raportom spółek. W przypadku stwierdzenia w nich nieprawidłowości na spółki będą nakładane kary.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Pulsu Biznesu”, w artykule Grzegorza Nawackiego „Spekulanci słono zapłacą za gierki”.
A.Ł.