„Gazeta” przypomina, że ustawa antylichwiarska ogranicza wysokość dopuszczalnych odsetek do czterokrotności stopy lombardowej NBP. Obecnie dopuszczalne oprocentowanie wynosi 23 proc.
– Podobnie jak wiele innych instytucji – Narodowy Bank Polski, Ministerstwo Sprawiedliwości, Związek Banków Polskich, Krajowy Związek Banków Spółdzielczych – sprzeciwialiśmy się wprowadzeniu tej ustawy. Przyniesie ona zupełnie odwrotne skutki do zamierzonych i będzie źródłem szarej strefy – powiedział Roter.