Część osób lokujących swoje oszczędności w obligacje, w ocenie opłacalności koncentruje się na nominalnym oprocentowaniu, czyli wysokości odsetek. Jednak bardziej doświadczeni inwestorzy stosują nieco bardziej złożoną miarę, jaką jest rentowność w terminie do wykupu, zwaną inaczej stopę efektywnego przychodu.
Uwzględnia ona dwa ważne czynniki, które umykają, gdy ograniczamy się wyłącznie do nominalnej stopy oprocentowania – są to cena zakupu obligacji oraz korzyści z reinwestowania otrzymywanych odsetek. Obligacje często są kupowane od ich emitenta po wartości nominalnej. Jednak do rzadkości nie należą przypadki, gdy sprzedawane są one po cenie niższej lub wyższej od wartości nominalnej. W pierwszym przypadku zwykło się mówić, że są sprzedawane z dyskontem, w drugim zaś, że z premią. Z podobnym zjawiskiem będziemy mieli do czynienia niemal zawsze, gdy obligacje będziemy kupować na rynku wtórnym (czyli na giełdzie), ponieważ kurs rynkowy rzadko jest równy wartości nominalnej. W każdej z tych sytuacji rzeczywista efektywność naszej inwestycji będzie się różnić od wynikającej z oprocentowania nominalnego. Wyliczyć ją możemy dzięki rentowności w terminie wykupu.
Druga kwestia, istotna przy inwestowaniu w obligacje, to możliwość lokowania odsetek otrzymywanych w poszczególnych okresach do momentu wykupu. To szczególnie ważne, gdy okres ten obejmuje wiele lat. Efekt reinwestowania odsetek zwielokrotnia korzyści z posiadania obligacji. Rentowność w terminie do wykupu pozwala nie tylko na wyliczenie rzeczywistej, efektywnej stopy dochodu z obligacji, przy założeniu trzymania jej do dnia wykupu i reinwestowania odsetek po stopie równej nominalnemu oprocentowaniu naszej obligacji. Umożliwia także porównywanie rentowności poszczególnych obligacji o różnych cenach i oprocentowaniu nominalnym. Dzięki temu można dokonać racjonalnego wyboru, w którą z nich zainwestować oraz wyliczyć cenę, jaką należałoby zapłacić za obligację o określonych cechach (oprocentowanie, termin do wykupu). W klasycznych „książkowych” wzorach na obliczanie rentowności w terminie do wykupu zakłada się, że odsetki są reinwestowane rzez cały czas według jednej, stałej stopy, równej nominalnej stopie odsetek od posiadanej obligacji. W rzeczywistości takich warunków nie jesteśmy w stanie osiągną ze względu na trudno przewidywalne zmiany rynkowych stóp procentowych w czasie, szczególnie gdy obliczenia obejmują okres kilku lat.
Na szczęście nie musimy znać żadnych matematycznych wzorów, by uzyskać interesujące nas wyniki. Wystarczy skorzystać z gotowych kalkulatorów, dostępnych w wielu serwisach poświęconych inwestowaniu w obligacje. Jednym z nich może być kalkulator znajdujący się na stronie Catalyst, czyli prowadzonej przez Giełdę Papierów Wartościowych platformy handlu obligacjami (www.gpwcatalyst.pl). Wystarczy wybrać w nim notowaną na tym rynku obligację lub wpisać niezbędne parametry, by uzyskać wynik. Uwzględnia on nie tylko wszystkie wymogi formalne, ale także te bardziej praktyczne, jak na przykład podatek, czy prowizje. Posiada on też bardzo użyteczną funkcję, pozwalającą na porównanie opłacalności inwestycji w obligację z efektywnością lokaty terminowej, w postaci ekwiwalentnego dla danej obligacji oprocentowania lokaty bankowej lub podobnego instrumentu finansowego.
Piotr Dziura
Członek Zarządu GERDA BROKER