„- Taka diagnoza dotyczy szczególnie franka szwajcarskiego. Jego kurs znalazł się pod koniec minionego tygodnia na poziomach, jakie notował w historii przez mniej niż jedną dziesiątą czasu jego obecności na polskim rynku kredytowym – zauważa Katarzyna Siwek z Home Broker. Dziś ta sytuacja zmienia się i kurs szwajcarskiej waluty spada w rejon 2,8 zł. W efekcie to pozytywne wskazanie dla franka szwajcarskiego przestaje być tak jednoznaczne” donosi „Polska The Times”.
Zaciągnięcie kredytu w obcej walucie zawsze jest ryzykowne. W pewnym okresie może być bardzo opłacalne, jednak trzeba obrać dalszą perspektywę – kredyt będzie spłacany przez kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Banki dają klientom możliwość zmienienia waluty, w której posiadają kredyt, jednak w tym przypadku trzeba liczyć się z dodatkowymi, często wysokimi kosztami.
Więcej w artykule Henryka Sadowskiego „Gdy mocny frank, warto brać kredyt” w „Polska The Times”.