Nawet do 50 tys. złotych miesięcznie mogą zarobić wyjeżdżający na kontrakty do Norwegii. Chodzi oczywiście o inżynierów z doświadczeniem w branży Oil&Gas. Norwegia dzięki swoim złożom jest ogromnym, bardzo chłonnym rynkiem, a polscy inżynierowie są bardzo dobrze odbierani na całym świecie
W Norwegii najbardziej poszukiwani są ludzie mobilni, którzy mogą wyjechać na kontrakt w okresie do 3 lat do pracy w dużych, międzynarodowych zespołach pozwalających na zdobycie cennego doświadczenia. Praca odbywa się przede wszystkim na stanowiskach znajdujących się na wieżach wiertniczych, jak i na ladzie przy obsłudze urządzeń przesyłu gazu i ropy naftowej, ale również w biurach projektowych i inżynieryjnych.
Na pierwszy rzut oka, praca taka może wydawać się odpowiednią jedynie dla samotników, ale jak powiedziała nam rekruterka z polskiej firmy Bergman Engineering – bardzo często po okresie próbnym wraz z inżynierem wyjeżdża również jego rodzina, a Norwegia staje się dla niej drugą ojczyzną. Inżynierowie nie są skazani na siebie – standardem na rynku jest pomoc firmy pośredniczącej w znalezieniu zakwaterowania i w nauce języka norweskiego.
Rynek norweski jest bardzo otwarty na polskich inżynierów. Cenią sobie nasz profesjonalizm i doświadczenie oraz dokładność. Inżynierowie, których wysyłamy na kontrakty są bardzo zadowoleni z pracodawców – mówi Joanna Jaworska, Technical recruiter z Bergman Engineering – W tej chwili prowadzimy rekrutację na ponad 50 stanowisk dla naszych norweskich kontrahentów.
Poszukujemy między innymi inżynierów na takie stanowiska jak: Structural Engineer, Mechanical Engineer, Project Manager, PDMS Designer, Drilling Engineer, HVAC Engineer, Subsea Engineer. Kandydaci są dosłownie rozchwytywani i choć nazwy stanowisk brzmią dość enigmatycznie, mamy sporo światowej klasy specjalistów w tej branży.
W innych branżach zarobki również są kuszące, aczkolwiek to nadał głównie propozycje dla inżynierów, szczególnie tych najlepszych. Norwegia jednak chętnie przyjmuje również osoby o zupełnie innym wykształceniu – tu jednak wymogiem numer jeden jest komunikatywny język norweski. Kusić może bardzo dobra opieka państwa i wysoki komfort życia.
/ Bergman Engineering