Rynek nieruchomości jest rynkiem lokalnym, którego stan w dużej mierze jest związany z liczbą mieszkańców danego miasta, czy regionu. Warto sprawdzić, jak będzie wyglądała liczba ludności największych polskich ośrodków miejskich w przyszłości oraz jak jej zmiany mogą wpłynąć na lokalny rynek nieruchomości.
Zgodnie z prognozami przedstawionymi przez Główny Urząd Statystyczny w większości największych polskich miast, poza Warszawą i Krakowem należy spodziewać się spadku liczby mieszkańców. Co ciekawe na przestrzeni następnych 25 lat przewidywana jest również obniżka wskaźnika urbanizacji w naszym kraju.
Poniżej przedstawione zostało zestawienie zmian liczby ludności największych polskich miast do 2035 roku.
Przewidywana liczba mieszkańców największych polskich miast,
w latach 2011 – 2035
Miasto |
2011 |
2020 |
2035 |
Warszawa |
1 733 223 |
1 804 402 |
1 880 621 |
Kraków |
760 264 |
771 298 |
769 095 |
Łódź |
726 217 |
671 151 |
577 831 |
Wrocław |
627 590 |
622 803 |
609 943 |
Poznań |
549 751 |
529 903 |
489 522 |
Gdańsk |
452 673 |
448 169 |
432 034 |
Opracowanie: Dział Badań i Analiz firmy Emmerson S.A. na podst. danych GUS
Taki stan rzeczy będzie z jednej strony wynikiem postępującego zmniejszania się populacji Polski, ale również procesu „rozlewania” się miast na okoliczne miejscowości. Zgodnie z przedstawionym rozwojem sytuacji osoby mieszkające obecnie w lokalach mieszkalnych w mieście, będą coraz częściej wybierać życie w domach na terenach podmiejskich. Opisany trend przyczyniający się do powstawania tzw. „sypialni”, czyli osiedli zabudowy jednorodzinnej na obszarach otaczających największe ośrodki miejskie, jest widoczny w krajach Europy Zachodniej i powoli zaczyna przenosić się również do naszego kraju.
Należy jednak zaznaczyć, że taka kolei rzeczy dotyczy przede wszystkim osób w średnim wieku lub starszych, które mają już ustabilizowaną sytuację finansową. Młode osoby, będące jeszcze na początku drogi zawodowej zazwyczaj nie posiadają wystarczających oszczędności ani dochodów, które mogłyby pozwolić na taką przeprowadzkę.
|
Podsumowując można stwierdzić, że zgodnie z opisaną tendencją w przyszłości stopniowo zwiększał się będzie udział domów jednorodzinnych na rynku nieruchomości mieszkaniowych, kosztem lokali mieszkalnych. Warto jednak zaznaczyć, że tempo tego procesu będzie w znacznym stopniu zależało od wspomnianej już sytuacji finansowej Polaków.
Źródło: Emmerson S.A.