W serwisach ogłoszeniowych znajdziemy tysiące ofert sprzedaży nieruchomości w atrakcyjnych wakacyjnie lokalizacjach za granicą. Wielu z nas wydaje się, że zakup apartamentu nad Morzem Czarnym lub Śródziemnym to abstrakcja, ale okazuje się, że studio usytuowane tuż przy plaży, kosztuje 2 razy mniej niż kawalerka na warszawskiej Białołęce. Kupno takiej nieruchomości daje nie tylko możliwość wyjazdu na wakacje w dogodnym dla nas czasie – to również dobra inwestycja.
W bazie serwisu otoDom.pl znajduje się ponad 3,5 tys. ofert zagranicznych nieruchomości. – Wśród osób zainteresowanych zakupem nieruchomości królują kierunki idealne na wakacyjny wypoczynek, a wśród nich Egipt, Turcja, Hiszpania i Portugalia – mówi Przemysław Kotwicki, dyrektor serwisu. – Prym wiedzie jednak zdecydowanie Bułgaria, której dotyczy ponad połowa ofert. Niskie ceny, bezpieczeństwo przeprowadzanych transakcji oraz dostępność komunikacyjna sprawia, że perła Europy Wschodniej przyciąga wielu Polaków zainteresowanych zakupem nieruchomości. Szukają lokalu, w którym będą mogli spędzać urlop przez cały rok, ale również który, wynajmowany turystom, będzie inwestycją procentującą godziwym zyskiem.
Bułgarski sektor turystyczny rozwija się w bardzo szybkim tempie i rośnie w siłę. Bułgaria jest ostatnio jednym z najbardziej popularnych kierunków podróży wakacyjnych w Europie Wschodniej. Długie, piaszczyste plaże nad Morzem Czarnym przyciągają rosnące rzesze turystów. – Bułgaria to również obecnie najlepsze w Europie, pod względem ceny oraz bezpieczeństwa i potencjału, miejsce do inwestowania w nieruchomości – zauważa Stanisław Lewicki, ekspert ds. zagranicznych rynków nieruchomości i szef agencji nieruchomości ILS Poland. – Nowo powstałe i stale budujące się apartamentowce, osiedla domów oraz rozbudowująca się infrastruktura turystyczna, rekreacyjna i wypoczynkowa, sprawiły, że w ostatnim czasie odnotowano tu rekordową sprzedaż nowych nieruchomości. Doświadczenie ostatnich lat pokazuje, że również zainteresowanie Polaków w inwestowanie kapitału w sektor nieruchomości zagranicznych rośnie.
Analiza ofert w serwisie otoDom.pl wykazała, że najwięcej oferowanych na sprzedaż nieruchomości znajduje się w najsłynniejszym bułgarskim kurorcie – Słonecznym Brzegu. 30-metrowy, komfortowy apartament w samym centrum miasta i zaledwie 600 metrów od plaży kupimy tam za nieco ponad 100 tys. zł. Mieszkanie znajduje się w kompleksie z wieloma udogodnieniami, jak recepcja i 24-godzinna ochrona, restauracja, własny basen, sklepy oraz podziemny parking.
Jeszcze bardziej atrakcyjną ofertę znajdziemy, jeśli zdecydujemy się na zakup nieruchomości w dalszych liniach zabudowy. Zaledwie 4 km od plaży możemy znaleźć mieszkanie o zbliżonym standardzie, ale za nawet dwa razy niższą cenę bądź już umeblowany lokal w tej samej cenie, ale o dużo większej powierzchni. Nieruchomości te tworzą mini miasteczka, na terenie których znajdują się baseny, fitness cluby, SPA, korty tenisowe, restauracje, boiska do gry i wiele innych. Deweloperzy uruchamiają nawet stałe połączenia między kompleksem a plażą w Słonecznym Brzegu.
Eksperci od obrotu nieruchomościami za granicą uważają, że ten rok może być ostatnią okazją na zakup nieruchomości w tak atrakcyjnej cenie. – Chociaż w ubiegłym roku ceny apartamentów spadły, znów zaczynają rosnąć średnio o kilkanaście procent w skali roku, a do 2015 roku prognozowane są kolejne wzrosty – zauważa Stanisław Lewicki.
Egipt to kolejny, młody jeszcze i stale rozwijający się rynek nieruchomości z ogromnym potencjałem. W wyniku ogromnych inwestycji czynionych przez firmy zachodnie, okolice Hurghady to aktualnie ogromny plac budowy. W chwili obecnej w wyniku systematycznego rozwoju runku, wśród nowych inwestycji pojawiły się oferty od deweloperów w bardzo atrakcyjnych cenach. W serwisie otoDom.pl znajdziemy ogłoszenia sprzedaży mieszkań w powstających obecnie w Hurghadzie apartamentowców w cenie od 7,5 tys. euro. Budynek usytuowany jest 600 m od plaży, mieszkania wykańczane są pod klucz, z okien rozciąga się cudowny widok na morze a do dyspozycji mieszkańców pozostają, znajdujące się na terenie budynku: ogród, baseny i centra fitness.
Popularności tego kierunku nie osłabiły nawet mające miejsce na początku roku zamieszki w Kairze.
– Paradoksalnie, odnotowaliśmy w tym czasie zwiększone zainteresowanie apartamentami w egipskich kurortach ze strony polskich inwestorów, liczących na jeszcze niższe ceny nieruchomości – mówi szef ILS Poland – Inwestorzy wierzą, że sytuacja wkrótce wróci do normy i turyści zaczną przekonywać się z powrotem do spędzania wakacji w Egipcie.
Swój renesans przeżywa również rynek nieruchomości na Tureckiej Riwierze. Szczególnym zainteresowaniem cieszą się nieruchomości usytuowane w centrum oraz okolicach doskonale znanej turystom pięknej Alanyi. Ceny na tureckim rynku są nieco wyższe. Za studio w nowobudowanym w odległości 500 m od linii brzegowej apartamentowcu o wysokim standardzie wykonania, z własnym basenem, ogrodem, siłownią i sauną zapłacimy od 125 tys. zł. Oczywiście pojawiają się okazje, trzeba jednak być cierpliwym i śledzić pojawiające się ogłoszenia.
Źródło: otodom.pl