„Walne zgromadzenie Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeniowego zakończyło się jak kilka poprzednich – zostało przerwane z powodu braku możliwości wybrania przewodniczącego. Ciech, który przez spółki zależne ma ponad 45 proc. akcji firmy, zgłosił swoje propozycje, ale żadna z nich nie została zaakceptowana przez mniejszościowych akcjonariuszy. Sami też nie zaproponowali żadnego kandydata. Jest jednak nadzieja na rozwiązanie konfliktu, bo udziałowcy wydali oświadczenia o możliwości porozumienia.” – podaje dziennik.
„Pat trwa od kilku miesięcy, bo mniejszościowym udziałowcom zależy na utrzymaniu status quo, w którym wszystkie decyzje muszą być podejmowane większością 75 proc. głosów. Ciech chce zmiany tego zapisu statutu i wprowadzenia zasad z kodeksu handlowego. Wtedy do podjęcia większości decyzji wystarczyłoby 50 proc. głosów.” – czytamy.
W niedzielę odbyło się posiedzenie rady nadzorczej PTU SA, podczas którego rada nadzorcza przyjęła plan działalności oraz plan finansowy na 2007 r. Jednocześnie do składu rady powołano dwie osoby: Danutę Wałcerz oraz Marka Żytniewskiego. Obecnie rada nadzorcza Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeń SA liczy 8 osób.
Więcej w dzisiejszym wydaniu „Gazety Prawnej”.