Miniony weekend przyniósł głośne doniesienie o awarii w wielkich angielskich bankach – NatWest i Royal Bank of Scotland. Z powodu błędu w oprogramowaniu, przez 4 dni zatrzymane były przelewy elektroniczne, a na konta milionów klientów nie wpływały wysłane pensje czy przekazy. Choć w polskich bankach nie mieliśmy do czynienia z awarią o porównywalnej skali, również tu nie brakuje informatycznych potknięć. Również w weekend nie działał e-system ING Banku Śląskiego.
Tylko od początku bieżącego roku mieliśmy do czynienia z kilkoma awariami systemów informatycznych dużych i popularnych banków – BZ WBK (dwukrotną), Banku BGŻ, mBanku i MultiBanku, Idea Banku, a ostatnio – ING Banku Śląskiego.
Uwaga, problemy techniczne
Awarie w działających w Polsce bankach najczęściej dotyczą bankowości internetowej i właśnie przez klientów intensywnie korzystający z tego kanału są odczuwane najboleśniej. Występujące usterki uniemożliwiają zalogowanie się do konta i wykonanie internetowych przelewów. Zdarza się również, że podczas awarii pojawiają się problemy z realizacją transakcji kartami płatniczymi wydanymi do konta. Zastopowane mogą być zarówno wypłaty gotówki z bankomatów, jaki i transakcje bezgotówkowe. Tego typu sytuacje nie trwają zwykle długo, a błędy likwidowane są w ciągu kilku godzin.
Jednak wadliwe działanie systemu może też spowodować większe zamieszanie niż tylko przerwę w dostępie do bankowości internetowej. Zdarzało się bowiem, że w wyniku błędu na kontach zostały dokonane niezautoryzowane przez klientów transakcje albo że naliczano dodatkowe opłaty za prowadzenie rachunków lub dokonanie transakcji.
Klient przezorny, zawsze przygotowany
Jeżeli problem dotyczy wyłącznie braku dostępu internetowego do środków zgromadzonych na rachunku klient, który w danym momencie planował zlecić przelew zmuszony jest przeczekać sytuację. Jeżeli przelew nie może czekać, warto spróbować dokonać transakcji w placówce banku. W sytuacji, gdy awaria naraziła klienta na dodatkowe koszty lub straty, co zdarza się raczej rzadko, rozwiązaniem będzie złożenie stosownej reklamacji.
Aby zabezpieczyć się przed sytuacją braku choćby chwilowego dostępu do środków zgromadzonych na rachunku, warto posiadać rezerwowe konto osobiste lub rachunek oszczędnościowy w innym banku. Zgromadzone na nim choćby drobne kwoty mogą przydać się w sytuacji awarii. Wybierając jednak drugi rachunek, który nie będzie kontem podstawowych transakcji, warto zwrócić uwagę, aby koszty jego obsługi były jak najniższe. Wiele banków posiada dziś w swojej ofercie konta, w przypadku których nie pobiera opłat za prowadzenie czy dokonanie podstawowych operacji.
Przepraszamy za usterki
Występujące w bankach awarie zazwyczaj są zaskoczeniem zarówno dla klientów, jak i pracowników banku. Z tą jednak różnicą, że pierwsza grupa reaguje niemal natychmiast, a swojego oburzenia nie kryje np. na Facebook’owych profilach banków. W takich momentach wielu przeprasza się z klasyczną telefoniczną infolinią, bo właśnie dostępni tam konsultanci gotowi przyjąć pierwszą falę pytań. Problemy techniczne to plamy na bankowym wizerunku – im szybsza i bardziej szczera reakcja banku, tym bledszy mają kolor.
Źródło: Bankier.pl