Jak podaje dziennik powołując się na dane NBP, „we wrześniu 2005 r. na kontach w polskich bankach zdeponowanych było 5,2 mld dolarów, a we wrześniu 2007 r. zaledwie o 7 proc mniej, czyli 4,9 mld. A w tym czasie amerykańska waluta osłabiła się o niemal 20 proc., co oznacza, że wartość tych oszczędności w przeliczeniu na złote stopniała z 17 do 13 mld zł.”
„- Trudno mi to wytłumaczyć inaczej, jak przyzwyczajeniem do dolara” – mówi Ewa Królikowska, główny specjalista w Departamencie Statystyki Pieniężnej i Bankowej NBP. „- Podejrzewam, że wiele starszych osób trzyma dolary z sentymentu. Nie obserwują sytuacji na rynku walutowym. Wątpię, by młode osoby oszczędzały jeszcze w tej walucie” – dodaje.
Gazeta zaznacza, że „znacznie bardziej świadomi sytuacji na rynku walutowym są oszczędzający w funduszach inwestycyjnych. Tu dolarowe lokaty topnieją. Z danych firmy Analizy.pl wynika, że jeszcze jesienią 2005 r. w funduszach papierów dłużnych nominowanych w dolarach Polacy mieli ulokowane 3,8 mld zl Obecnie jest to aż o 50 proc. mniej.” – czytamy.
Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu „Rzeczpospolitej”.