Pamiętające czasy Gierka wieżowce z płyty betonowej, które miały pomieścić jak największą liczbę mieszkańców, to już przeszłość. Zmieniło się postrzeganie wielokondygnacyjnych budynków – zarówno przez architektów, budowniczych, jak i samych lokatorów. Obecnie wieżowce to synonim luksusu, wygody i nowoczesności.
Kiedy w latach 70 i 80 XX wieku powstawały budynki z wielkiej płyty, miały one być mieszkaniem dla jak największej ilości osób. Z tego powodu lokatorzy tworzyli wielobarwną mozaikę różnych osobowości, które nie zawsze znajdywały wspólny język. Jeszcze kilka lat temu wieżowce kojarzyły się z nieporządkiem, wiecznym hałasem, psującymi się windami czy pękającymi ścianami. Dziś diametralnie zmieniło się ich postrzeganie.
Największą zaletą dla osób decydujących się na kupno mieszkania w wieżowcu jest niepowtarzalny widok na panoramę metropolii, tętniące życiem ulice, korony drzew czy urzekający widok rozświetlonego wieczorem miasta oraz zapierające dech w piersiach wschody i zachody słońca. - Widok z balkonu jest piękny. Nasze okna wychodzą na południe i na wschód. Otacza nas zieleń, jak to na Dębcu.– mówi Wincenty Krobski, mieszkaniec Red Parku. – Podoba nam się też duża przestrzeń między blokami, która pozwala zachować poczucie intymności. – dodaje. Mieszkańcy wieżowców mają także to szczęście, że ich mieszkania będą bardziej nasłonecznione – brak sąsiednich budynków czy drzew, które mogą zasłaniać promienie słoneczne, to zaleta szczególnie w porze jesienno-zimowej.
Nowoczesne wieżowce to doskonałe miejsce do życia zarówno dla młodych rodzin jak i osób starszych. Udogodnieniem są cichobieżne windy, dzięki którym mieszkańcy nie muszą już wnosić wózka dziecięcego czy roweru po schodach. Seniorzy z kolei cenią je ze względów zdrowotnych. Mieszkanie na najwyższych piętrach, oprócz pięknego widoku, to pewność, że nie dotrą do nas żadne hałasy uliczne, a także większa intymność – możemy mieć pewność, że nikt z sąsiadów nie zajrzy nam w okno. Nawet, jeśli obok powstanie kolejny wieżowiec, to wymogi architektoniczne nie pozwalają na zbyt małą odległość między budynkami, dlatego nie musimy się obawiać, że po kilku latach będziemy zmuszeni zasłaniać swoje okna.
Wszystkie niedogodności, które zazwyczaj kojarzyły się z mieszkaniem w wieżowcu nie są obecne w nowym budownictwie. Zrezygnowano ze zsypów na śmieci, dzięki czemu łatwiej utrzymać czystość. Budowanie podziemnych parkingów to także zniwelowanie problemu z brakiem miejsc postojowych wokół budynku. – Każdy z czterech wieżowców inwestycji będzie miał swoją podziemną halę garażową, dzięki czemu mieszkańcy nie muszą martwić się o bezpieczeństwo swoich pojazdów. – mówi Roma Pikulska, Marketing Manager Red Parku – Całe osiedle jest strzeżone, wszyscy posiadają specjalne karty wstępu zarówno na sam teren, jak i do budynku czy nawet kontenerów na śmieci. Dzięki temu mieszkańcy czują się bezpiecznie i dużo łatwiej utrzymać porządek na terenie inwestycji. – dodaje.
Rynek deweloperki wciąż się zmienia, tak samo jak trendy w budownictwie. Wraz z postępem technicznym wszyscy dążą do nowoczesności i dorównania wielkim metropoliom. W Polsce coraz częściej można zauważyć, że duże miasta wzorują się na zachodnich trendach i budują wieżowce, które mają być funkcjonalne, luksusowe, a jednocześnie solidnie wykonane, aby przetrwały wiele lat.