„Na najlepszych kontach oszczędnościowych można otrzymać oprocentowanie porównywalne z 7–8 proc. na lokacie rocznej. Trzeba jednak uważać na dodatkowe warunki, które mogą spowodować, że dochodowość takiego rachunku okaże się znacznie niższa.” czytamy w gazecie.
„W niektórych bankach oprocentowanie pieniędzy na kontach oszczędnościowych jest wyższe niż na klasycznych lokatach – wynika z rankingu przygotowanego przez Gold Finance. Główną zaletą tego rodzaju rachunków jest możliwość wycofania części pieniędzy w dowolnym momencie, bez utraty odsetek od pozostałej kwoty. Z rankingu wynika, że najlepsze konto oszczędnościowe ma w tej chwili Polbank. Proponuje on oprocentowanie w wysokości 6,5 proc. przy dziennej kapitalizacji odsetek, która umożliwia uniknięcie płacenia podatku Belki.” donosi „Dziennik Gazeta Prawna”.
„Jednak w większości instytucji finansowych im większa kwota zdeponowana na koncie, tym większe odsetki. – Na koncie w Pekao można rocznie otrzymać 4 proc., ale trzeba mieć na nim ponad 300 tys. zł. Do 25 tys. zł klient dostanie jedynie 2,8 proc. odsetek. W BOŚ dla kwoty do 25 tys. zł klient może liczyć na 2,2 proc., a 5 proc. dostanie, jeśli ulokuje na koncie co najmniej 0,5 mln zł. Jeśli na koncie jest mniej niż 1 tys. zł, to klienci Kredyt Banku, BGŻ i Raiffeisen Banku, nie otrzymają żadnych odsetek – mówi Halina Kochalska.” informuje dziennik.
Aby zarabiać na koncie oszczędnościowym, często nie wystarczy zdeponowanie dowolnej kwoty. Musi być ona dostosowana do wymagań banku, dlatego może się zdarzyć, że odsetki zostaną wypłacone dopiero w momencie pozostawienia na koncie wysokiej sumy pieniędzy. Warto przeanalizować, czy bardziej opłacalne będzie założenie lokaty czy jednak konta. W banku zawsze można poprosić o symulację, dzięki której dowiemy się, w który sposób zyskamy więcej dodatkowych funduszy.
Dodatkowe informacje w „Dzienniku Gazecie Prawnej” w artykule Romana Grzyba „ Konta oszczędnościowe: wysokie odsetki, dużo pułapek”.