Wrocławscy policjanci rozpracowali grupę, która dokonywała napady rabunkowe na placówki bankowe i handlowe. Udowodniono im już trzy tego typu przestępstwa. Funkcjonariusze, którzy pracują przy tej sprawie, podejrzewają jednak, że mają oni na swoim koncie więcej napadów. Zatrzymano 6 osób, w tym dwie poszukiwane listami gończymi. Czterech podejrzanych jest o napady, a jeden o posiadanie narkotyków.
Wrocławscy policjanci rozpracowali grupę dokonującą napadów rabunkowych na placówki bankowe i handlowe. W sprawie zatrzymano czterech, młodych mężczyzn w wieku od 19 do 23 lat. Zatrzymani to mieszkańcy Wrocławia i Sandomierza. Podejrzani są oni o szereg napadów z użyciem przedmiotu przypominającego broń palną. Na chwilę obecną zatrzymanym udowodniono już udział w trzech napadach na terenie wrocławskiej dzielnicy Fabryczna, na placówkę bankową, aptekę oraz sklep spożywczy. Policjanci zajmujący się tą sprawą podejrzewają jednak, że zatrzymani mają na swoim koncie jeszcze więcej tego typu przestępstw.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego komisariatu policji Wrocław – Fabryczna i wrocławskiej Komendy Miejskiej Policji, realizując czynności w tej sprawie, weszli do dwóch mieszkań na terenie osiedla Nowy Dwór. Jedno z nich wynajmowali bracia, mieszkańcy Sandomierza. W wyniku przeprowadzonej akcji, w której uczestniczyli także policjanci ze specjalnej grupy realizacyjnej wydziału kryminalnego wrocławskiej komendy miejskiej, zatrzymano sześć osób. W jednym z mieszkań policjanci zabezpieczyli także kominiarkę oraz atrapę pistoletu.
Czterech z zatrzymanych, podejrzanych jest o napady rabunkowe. Okazał się także, że wśród nich jest 23–letni mieszkaniec Sandomierza, który jest poszukiwany listem gończym w celu osadzenia w zakładzie karnym, gdzie ma odbyć karę czterech lat pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe i kradzieże. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń, wynajmowane przez braci mieszkanie stanowiło swego rodzaju bazę wypadową. Tam wszyscy zatrzymani spotykali się, planowali napady, a później realizowali je w różnych konfiguracjach. Pieniądze uzyskane z napadów wydawali na narkotyki, dopalacze, alkohol, papierosy oraz inne bieżące potrzeby.
Kolejny z zatrzymanych mężczyzn, 18–letni mieszkaniec Wrocławia, podejrzany jest o przestępstwa narkotykowe. Przy nim, w chwili zatrzymania policjanci znaleźli kilkadziesiąt porcji marihuany. Okazało się, że ostatni z mężczyzn, 21–letni mieszkaniec jednej z miejscowości w gminie Sandomierz, jest poszukiwany listem gończym w celu osadzenia w zakładzie karnym do odbycia kary dwóch lat pozbawienia wolności za przestępstwa narkotykowe.
Dzisiaj podejrzani o napady rabunkowe, po usłyszeniu zarzutów zostali doprowadzeni do sądu z wnioskami o zastosowanie wobec nich tymczasowego aresztowania. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci Wydziału Dochodzeniowo – Śledczego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Za przestępstwa, o które są podejrzani, grozi im kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Ponadto 18–latek odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków, natomiast poszukiwany 21–letni mieszkaniec gminy Sandomierz już trafił do aresztu śledczego.
Źródło: Policja.pl