Obowiązek przystąpienia
Osoby, które urodziły się w 1969 roku lub później i po raz pierwszy podejmują pracę lub zakładają działalność gospodarczą, mają obowiązek wyboru OFE. Dotyczy on tych osób, które odprowadzają do ZUS składkę emerytalną. Nie muszą więc zawierać takiej umowy studenci i uczniowie do 26 roku życia, pracujący na podstawie umowy zlecenia lub o dzieło. Formalnie każdy powinien wybrać jeden z 15 działających na rynku OFE w ciągu siedmiu dni od podjęcia pracy. Jednak w praktyce liczy się, aby zrobić to do 10 stycznia lub 10 lipca. Jeśli osoba podejmująca pracę nie wybierze OFE, ZUS wzywa ją do tego listownie.
– ZUS wysłał przed lipcowym losowaniem 192,8 tys. takich listów – mówi Mikołaj Skorupski, rzecznik prasowy ZUS.
Jeśli mimo to osoba nie wybierze OFE, trafia do któregoś z funduszy wylosowanych przez ZUS. Osoby te są przydzielane do funduszy, które zarządzają mniej niż 10 proc. aktywów netto wszystkich OFE i nieźle radzą sobie z inwestowaniem. To znaczy, że w dwóch ostatnich okresach rozliczeniowych osiągały stopy zwrotu wyższe niż średnia ważona obliczana dwa razy w roku (w marcu i wrześniu).
To pierwsze kryterium sprawia, że duże fundusze, np. Commercial Union, ING NN czy PZU Złota Jesień, są z losowania wyłączone. Dlatego przed każdym losowaniem przeprowadzają kampanię zachęcającą do samodzielnego wyboru OFE. W tym miesiącu w losowaniu będą uczestniczyć cztery OFE: AIG, Generali, Pekao i Polsat.
Nawet jeśli ktoś nie wybierze OFE, to i tak, od momentu kiedy zaczyna opłacać składkę emerytalną, ma ją dzieloną na dwie części. Cała składka wynosi 19,52 proc. tzw. podstawy wymiaru (dla pracownika jest to zazwyczaj jego pensja brutto, dla osoby prowadzącej działalność gospodarczą 60 proc. średniej płacy), a 7,3 proc. tak czy inaczej trafia do OFE.
Wymierne straty
Zaniechanie wyboru OFE wiąże się też ze stratami finansowymi. ZUS dzieli składkę emerytalną na dwie części od samego początku, kiedy wpływają do niego pieniądze emerytalne za osobę urodzoną w 1969 roku lub później. Zapisuje część należnej mu składki na indywidualnym koncie w ZUS, a składkę należną OFE deponuje na nieoprocentowanym rachunku. Tam pieniądze te czekają albo na samodzielny wybór OFE przez ubezpieczonego, albo na wynik losowania.
– W niektórych przypadkach mogą więc leżeć na rachunku przez sześć miesięcy – podkreśla Paweł Pelc, radca prawny i ekspert ubezpieczeniowy.
Czy osoba, która samodzielnie nie wybierze OFE, musi też liczyć się z kosztami, gdy wybrany w drodze losowania fundusz nie będzie jej odpowiadać i postanowi go zmienić?
Co jest najważniejszymi miernikami efektywności oszczędzania w OFE ? W jaki sposób można ocenić biegłość w inwestowaniu pieniędzy? Co jeszcze powinno się brać pod uwagę wybierając OFE ? Czy członek OFE może dysponować zgromadzonymi środkami na wypadek swojej śmierci ?