„Nasi rozmówcy, którzy są związani z PKO BP, twierdzą, że pod uwagę mogą być brane dwa scenariusze. Pierwszy to wymiana całego składu rady nadzorczej. Jednak im bliżej do walnego zgromadzenia, tym częściej bankowcy mówią, że prawdopodobieństwo takiego rozwiązania maleje. Natomiast coraz bardziej na znaczeniu zyskuje scenariusz wymiany tylko jednego lub dwóch członków rady nadzorczej banku. W tym drugim scenariuszu miejsce w radzie miałby stracić m.in. Jacek Gdański, który pracuje w Ministerstwie Finansów. „, czytamy w dzienniku.
„Zmieniona 31 sierpnia rada będzie prowadzić rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami na prezesa i wiceprezesa banku. Zaczną się one 1 września i potrwają od połowy przyszłego miesiąca. Jednak wstępną selekcję złożonych ofert przeprowadzi rada w obecnym składzie. To ona otworzy 25 sierpnia koperty przysłane przez osoby aspirujące do zarządu PKO BP.”, podaje gazeta.
Na początku lipca rada nadzorcza PKO BP odwołała ze stanowiska prezesa Jerzego Pruskiego i wiceprezesa Tomasza Mirończuka. Jednocześnie ogłoszony został konkurs na wakujące posady. Zainteresowani mogą zgłaszać swoje kandydatury jeszcze tylko dzisiaj. Według „Rzeczpospolitej”, wśród kandydatów mogą się znaleźć m.in. Mariusz Klimczak, prezes BOŚ i Piotr Kamiński, szef Banku Pocztowego. Coraz mniej prawdopodobny jest natomiast udział w konkursie Sławomira Lachowskiego, byłego prezesa BRE.
Więcej informacji w „Parkiecie” w artykule „Nie zabrakło chętnych do rady nadzorczej PKO” autorstwa Elizy Więcław.
WB