13% dorosłych Polaków, czyli 4 miliony osób, deklaruje, że ma dłużników. W 65% (3,6 mln osób) są to nieoddane pożyczki udzielone rodzinie lub znajomym. W 17% (680 tys. osób) to niezapłacone pensje przez pracodawców. Takie są wyniki sondażu TNS OBOP przeprowadzonego na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej.
Po wejściu w życie uchwalonej dzisiaj przez Sejm Ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych i wymianie danych gospodarczych osoby prywatne będą mogły upublicznić dane swoich dłużników w Krajowym Rejestrze Długów.
W świetle dotychczas obowiązujących przepisów konsumenci nie mieli prawa do umieszczania danych swoich dłużników w Krajowym Rejestrze Długów, co zmniejszało znacznie ich szanse na odzyskanie pieniędzy. Teraz zostali zrównani w swoich prawach z przedsiębiorcami, dla których wpis dłużnika do Krajowego Rejestru Długów jest coraz częściej stosowanym sposobem windykacji należności. Firmy korzystające z Krajowego Rejestru Długów odzyskały dotychczas dzięki temu już 6,7 miliarda złotych.
– Od początku prac nad nowelizacją ustawy postulowaliśmy, aby także osoby prywatne miały prawo do upubliczniania danych swoich dłużników w rejestrze. Wynikało to z wielu telefonów i e-maili, które otrzymywaliśmy od konsumentów pytających o taką możliwość. Specjalnie dla tej grupy wierzycieli uruchomiliśmy Serwis Ochrony Konsumenta dostępny z naszej strony internetowej (www.krd.pl) – mówi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów.
Dzięki Serwisowi Ochrony Konsumenta już teraz osoby prywatne mogą sprawdzać, czy same nie widnieją w rejestrze lub zweryfikować uczciwość dowolnego przedsiębiorcy. To czynność szczególnie polecana osobom kupującym towary i usługi, za które trzeba płacić z góry, a więc klientom deweloperów, biur podróży, sklepów internetowych czy firm usługowych. Warto także sprawdzić potencjalnego pracodawcę. Z Serwisu Ochrony Konsumenta korzysta już 100 tys. konsumentów.
– W dniu, w którym ustawa wejdzie w życie, osoby prywatne będą mogły upublicznić dane swoich dłużników poprzez Serwis Ochrony Konsumenta właśnie. Na początku będzie to usługa bezpłatna – deklaruje Adam Łącki.
Źródło: Krajowy Rejestr Długów