Kwietniowe wyniki funduszy inwestycyjnych niewiele odbiegały od tych osiągniętych w marcu. Ponownie dodatnią stopę zwrotu wypracowała mniej niż połowa rozwiązań, a najlepsze rezultaty znów osiągnęły fundusze akcji tureckich.
Po tym jak w marcu zyskały średnio +12,2%, w kwietniu ich przeciętny wynik przekroczył +8%. Złą passę kontynuowały natomiast fundusze akcji rosyjskich oraz inwestujące na warszawskiej giełdzie.
Trzeci miesiąc z rzędu powody do zadowolenia mają posiadacze jednostek funduszy polskich obligacji. Zaliczane do tej kategorii rozwiązania o uniwersalnej strategii oraz papierów skarbowych zyskały średnio odpowiednio +0,7% oraz +0,6%. To nieco słabszy wynik od benchmarku, czyli indeksu obligacji skarbowych IROS, który wzrósł o +0,91%.
W kwietniu zyskiwały papiery na całej krzywej dochodowości, w tym najbardziej obligacje o najdłuższym terminie do wykupu. Indeks IROS-10 wzrósł o +1,63%. Wzrostowi cen sprzyja niska inflacja i prognozy jej utrzymania na niskich poziomach, mocno „gołębia” retoryka RPP oraz silne trendy spadków rentowności na rynkach peryferyjnych Europy. W takich warunkach wszystkie fundusze z tych dwóch grup wypracowały zyski. Nieco słabsze wyniki osiągnęły fundusze obligacji korporacyjnych, które zarobiły średnio +0,2%. To głównie efekt kolejnej przeceny Copernicus Dłużnych Papierów Korporacyjnych (Copernicus FIO), którego jednostka w skali miesiąca straciła -5,2%.
Wracając do rynków akcji, ponownie największe zyski notowali inwestujący na rynku tureckim. W przeciągu miesiąca indeks XU100 wzrósł o +5,9% (dzięki umocnieniu tureckiej liry, w PLN wzrost był jeszcze wyższy). W efekcie fundusze akcji tureckich zdominowały górną część zestawienia kwietniowych wyników, a Caspar Akcji Tureckich (Caspar Parasolowy FIO) jako jedyny wypracował nawet dwucyfrową stopę zwrotu. Na dobrej sytuacji na tureckim parkiecie skorzystały również fundusze akcji Nowej Europy, które zarobiły średnio +1,6%, w tym UniAkcje: Nowa Europa (UniFundusze FIO) +5,3%. Nieźle wypadły również fundusze akcji europejskich. Konflikt ukraiński na inwestorach globalnych robi coraz mniejsze wrażenie, a większy wpływ na rynki mają czynniki fundamentalne.
Niestety nie można tego powiedzieć o warszawskiej giełdzie, której nie sprzyja ani sytuacja na Wschodzie, ani potencjalnie negatywny wydźwięk zapisów chętnych do pozostania w OFE. Na rynku dominowały spadki – indeks WIG stracił -0,9%. Jak to często bywało już w tym roku, najsłabiej wypadły małe spółki – MiS80 zniżkował o -4,2%. W tej sytuacji nie dziwi, iż jedną z najsłabszych kategorii funduszy w kwietniu były fundusze akcji polskich małych i średnich spółek, które straciły średnio -2,5%.
Nieznacznie lepiej wypadły fundusze akcji polskich o uniwersalnej strategii, których straty wyniosły przeciętnie -1,5%. Niemal wszystkie rozwiązania z tego segmentu zanotowały ujemny wynik. Pozytywnie wyróżniło się kilka funduszy zamkniętych, a także ING Selektywny (ING FIO) oraz UniKorona Akcje (UniFundusze FIO), których jednostki zyskały po ponad +0,5%. Negatywnie zaskoczył Eques Akcji, który z wynikiem -6,1% znalazł się w 10-tce najsłabszych inwestycji w kwietniu.
Zestawienie to zdominowały fundusze akcji rosyjskich, które zakończyły kwiecień na -5,5% minusie. Był to dla nich już szósty z kolei spadkowy miesiąc, a od początku roku inwestorzy posiadający ich jednostki stracili już ponad -20%.
Również fundusze o mieszanej strategii zanotowały w kwietniu słabe wyniki, choć strat udało się uniknąć blisko 20 z nich. Średni wynik funduszy stabilnego wzrostu wyniósł -0,2%, zrównoważonych -0,7%, a aktywnej alokacji -1,1%.
Zespół Analiz Online