Klienci Banku Millennium będą mogli zatwierdzać transakcje usługą 3D Secure z wykorzystaniem odcisku palca, płacić zbliżeniowo HCE i Blikiem, skanować faktury aparatem, obsługiwać aplikację komendami głosowymi i rozpakowywać wirtualne prezenty urodzinowe za pomocą rozszerzonej rzeczywistości.
Bank Millennium szykuje dla użytkowników aplikacji mobilnej sporo nowości. Jeszcze przed wakacjami, najprawdopodobniej w czerwcu, udostępni im płatności w technologii HCE. Technologia ta pozwala płacić zbliżeniowo telefonem za zakupy w ten sam sposób jak płacimy kartą – poprzez przyłożenie telefonu do czytnika. Nie jest przy tym wymagana wymiana karty SIM i dodatkowa umowa z telekomem. Niezbędny jest natomiast telefon wyposażony w moduł NFC i system operacyjny Android od numeru 4.4 wzwyż. Bank na razie nie będzie wdrażał płatności HCE dla systemu Windows.
Millennium jest gotów na zbliżeniowego Blika. Poczeka jednak z wdrożeniem odpowiednich zmian do aplikacji do momentu, aż rozrośnie się sieć punktów akceptujących płatności zbliżeniowe Blikiem. Plany dostosowania terminali do nowej technologii ogłosiła niedawno firma PayTel. Jest to jednak niewielki operator, który ma około 8 tys. POS-ów (m.in. w salonach Orange i na stacjach Huzar). Zdaniem Ricardo Camposa, dyrektora Departamentu Bankowości Elektronicznej Banku Millennium, na zbliżeniowego Blika trzeba poczekać do momentu, aż kolejni agenci dostosują swoją infrastrukturę.
Kolejną nowością będzie usługa 3D Secure wykorzystująca odcisk palca zamiast kodu sms. Przypomnijmy, Komisja Nadzoru Finansowego zaleciła bankom, by wdrożyły dodatkowe zabezpieczenia przy transakcjach realizowanych w internecie za pomocą kart płatniczych. Chodzi o to, by do wykonania zakupów nie wystarczały jedynie dane znajdujące się na karcie, bo w przypadku dostania się plastiku w niepowołane ręce, może dojść do kradzieży środków. Takim zabezpieczeniem jest m.in. usługa 3D Secure, która wymaga od klienta dodatkowego potwierdzenia transakcji kodem sms.
Bank Millennium umożliwi swoim klientom zatwierdzenia takich transakcji także za pomocą odcisku palca. Wykorzysta w tym celu czytniki biometryczne instalowane w telefonach. Będzie to pionierskie rozwiązanie na naszym rynku. Warto przy okazji przypomnieć, że Millennium jako jedyny daje możliwość korzystania z biometrii nie tylko użytkownikom telefonów Apple (TouchID), ale także posiadaczom aparatów z Androidem (SamsungPass oraz Android Fingerprint ID)
Wkrótce aplikacja umożliwi skanowanie papierowych faktur za pomocą aparatu wbudowanego w smartfona. Czytnik OCR rozczyta zapisane na rachunku informacje i automatycznie przekonwertuje je do formatki przelewu. Zdaniem Ricardo Camposa system będzie rozpoznawał faktury wystawiane przez najpopularniejszych usługodawców (prąd, gaz, media etc.). Takie rozwiązanie możemy już spotkać w innych bankach. Usługa jest wygodna i pozwala szybko opłacać domowe rachunki za pomocą aplikacji mobilnej.
Nowością będzie też biometria głosowa. Klient będzie mógł obsługiwać aplikację za pomocą wypowiadanych poleceń. W ten sposób zleci na przykład przelew, sprawdzi saldo swojego rachunku czy historię operacji. Bank pracuje ponadto nad ofertą ubezpieczeń dostępnych z poziomu aplikacji mobilnej. Na tę chwilę nie podaje jednak więcej szczegółów.
Klienci dostaną też więcej możliwości wykorzystania rozszerzonej rzeczywistości. Millennium zamierza rozdawać wirtualne prezenty urodzinowe. Po ich „rozpakowaniu” klienci otrzymają lepsze parametry cenowe dla niektórych produktów – na przykład specjalne lokaty urodzinowe. Będą też mogli skanować reklamy na witrynach banku w celu uzyskania dodatkowych informacji. Więcej na ten temat piszę w tekście, który znajduje się TUTAJ.