Piątkowa sesja na rynku walutowym do godziny 14:30 przebiegała w bardzo spokojnych nastrojach. Obraz rynku był typowy dla sesji w trakcie, której zaplanowana była publikacja oficjalnych danych z sektora pracy USA. Do czasu prezentacji raportu kurs eurodolara poruszał się w przedziale 1,3950-1,3980.
Według danych Departamentu Pracy USA zatrudnienie w sektorze pozarolniczym wzrosło w lutym o 192 tys. etatów podczas, gdy oczekiwano przyrostu o 185 tys. Ponadto poprzedni odczyt został skorygowany w górę do poziomu 63 tys. z 36 tys. Z kolei stopa bezrobocia spadła do poziomu 8,9 proc., oczekiwano wzrostu do 9,1 proc. Tuż po publikacji obserwować można było znaczący skok zmienności w notowaniach głównej pary walutowej. W pierwszych godzinach po napływie danych na rynek kurs EUR/USD wzrósł naruszając ważny poziom oporu 1,4000. Osłabienie dolara pod wpływem tak optymistycznej publikacji może nieco dziwić, gdyż w ostatnim czasie dolar reagował umocnieniem na napływ lepszych danych makro ze Stanów Zjednoczonych. Dziwić może również zachowanie amerykańskich indeksów giełdowych, które rozpoczęły sesję od spadków. Jednak prawdziwy kierunek, w którym rynek będzie chciał podążać poznamy prawdopodobnie dopiero w dalszej części sesji w USA tak jak to ma często miejsce w przypadku tej publikacji.
Na krajowym rynku walutowym sesja przebiegała pod dyktando tego, co działo się na rynkach zagranicznych. Kurs EUR/PLN w pierwszych godzinach handlu w Europie wzrósł w okolice 4,0000, jednak ten ważny poziom oporu zatrzymał dalsze osłabienie złotego wobec euro. Po publikacji danych z rynku pracy USA notowania EUR/PLN spadły do poziomu 3,9800. Z kolei osłabienie amerykańskiej waluty przełożyło się na zniżkę kursu USD/PLN do poziomu najniższego od początku lutego.
Michał Fronc
Departament Analiz
DM TMS Brokers S.A.
Źródło: Dom Maklerski TMS Brokers S.A.