Przygotowane stoki narciarskie, śniegu pod dostatkiem, a zbliżające się wielkimi krokami Święta Bożego Narodzenia tylko potęgują chęć wyjazdu na zimowy wypoczynek. W każdej niemal gazecie i na większości portali internetowych znaleźć można setki ofert wynajmu apartamentów w zimowych kurortach, jednak od pewnego czasu zauważa się dość częste nadużywanie tego wyrażenia.
Co odróżnia apartament od mieszkania o podwyższonym standardzie, jakie funkcje musi spełniać, aby zasługiwać na tak zaszczytną nazwę i ile kosztuje wynajęcie takiej powierzchni w sezonie zimowym? Zlokalizowane na obszarach górskich apartamenty od kilku lat cieszą się coraz większą popularnością, bowiem przybywa osób, które wolny, zimowy czas chcą spędzić aktywnie i luksusowo. Dlatego właśnie w miesiącach mroźnych, gdy dopisuje pogoda, atrakcyjne nieruchomości, w tym apartamenty, są bardzo poszukiwane na rynku wynajmu.
Luksusowy apartament to nie tylko nobilitująca nazwa
Podejmując decyzję o zakupie bądź wynajęciu lokum, zakwalifikowanego jako apartament, należy sprawdzić, czy rzeczywiście spełnia normy, które dedykowane są dla tego rodzaju nieruchomości.
Niestety, każdy chce zarobić na naiwności klientów, nie pomijając przy tym deweloperów. Oni w sposób bardzo sprytny, potrafią przekonać klienta, że właśnie kupuje nieruchomość, którą można określić mianem „apartamentu”. Przecież obecnie apartament – to w wielu przypadkach słowo klucz, gwarantujące udaną sprzedaż nieruchomości. Mała precyzyjność i płynne wyznaczanie granic w segmencie luksusowych apartamentów oraz często nieprawidłowe postrzeganie tego rynku, stworzyło konieczność precyzyjnego określenia definicji prawdziwie luksusowego apartamentu. Uszeregowanie cech, jakie powinien posiadać dany lokal, aby zasługiwał na to miano, znacznie zwiększy świadomość uczestników rynku nieruchomości i wyraźne oddzieli segmentu apartamentów od mieszkań o podwyższonym standardzie.
Lokalizacja w prestiżowej dzielnicy, odpowiednia architektura budynku, dobra komunikacja z centrum miasta, przynajmniej 100-metrowa powierzchnia użytkowa, odpowiedni rozkład lokalu, czyli kuchnia, salon (lub salon połączony z kuchnią), główna sypialnia z prywatnym wejściem do łazienki i garderoby, gabinet lub pokój gościnny, ewentualnie druga sypialnia, łazienka ogólna, pralnia lub pomieszczenie gospodarcze oraz osobna łazienka do każdej kolejnej sypialni to tylko nieliczne z wielu wymagań. Do wartych uwagi zaliczyć należy także: wysoki standard wykończenia, instalację klimatyzacyjną, odpowiednie doświetlenie światłem dziennym, minimalną wysokość na poziomie 2,9 m oraz zabezpieczenie przed hałasem. Analitycy mogą dopuścić uznanie za apartament mieszkania o nieco mniejszej powierzchni, np. 75 m2, pod warunkiem jednak, że jego funkcjonalność oraz pozostałe kryteria zostaną zachowane.
Apartament jako inwestycja
Posiadanie kilku luksusowych apartamentów przeznaczonych na krótkotrwały wynajem to nie tylko prestiż i nobilitacja, ale także znakomita płaszczyzna do pomnażania pieniędzy. Doskonale wiedzą o tym ci, którzy nadmiar gotówki przeznaczyli właśnie na taki rodzaj inwestycji. Jakie są koszty? Dolna granica, za która można kupić apartament, po zniżce uzyskanej od dewelopera, to 20 000 zł/brutto za m2. Oczywiście kwota ta znacznie wzrośnie, jeżeli pakiet zostanie uzupełniony o usługi concierge, obejmujące doradztwo i usługi dla właścicieli apartamentów oraz kompleksową aranżację wnętrz. Górna granica? Takiej nie ma. Jak wszystko w branży nieruchomości, cena zależy od wielkości, lokalizacji, wyposażenia…
– W związku z rosnącą liczbą osób zamożnych w Polsce, w niedalekiej przyszłości może nastąpić znaczny wzrost zainteresowania luksusowymi inwestycjami ze strony potencjalnych nabywców – twierdzi Tomasz Smolarz, właściciel kilkunastu luksusowych apartamentów zlokalizowanych w Zakopanem, Szczyrku, Karpaczu i Wiśle. – Dla inwestorów projekty z najwyższej półki także stanowią perspektywiczny segment. Jest to związane z małą konkurencją na polskim rynku. Jeżeli zaś chodzi o ceny nieruchomości luksusowych, na polskim rynku są one dość stabilne. Projekty z najwyższego pułapu finansowego są bardziej odporne na zawirowania cenowe, w porównaniu z pozostałymi segmentami rynku nieruchomości. Dlatego w 2010 roku ceny rezydencji pozostały na niezmienionym poziomie. Przybyło za to osób chętnych na wynajem, bo coraz częściej Polacy spędzają święta właśnie w narciarskich kurortach na terenie kraju, a nie w domu przy suto zastawionym stole – dodaje.
Wynajem apartamentów w zimowych kurortach Polski
Luksusowe apartamenty przeznaczone na wynajem są w Polsce jeszcze mało popularne, jednak z każdym rokiem przybywa na nie chętnych. Wzrasta bowiem świadomość Polaków, którzy odstępują od tradycyjnego, staropolskiego spędzania czasu przy zastawionym stole, na rzecz aktywnego wypoczynku. Szczególnie w okresie Świąt Bożego Narodzenia i ferii zimowych apartamenty cieszą się popularnością.
Zimowa stolica Polski – Zakopane, Wisła, Szczyrk, Karpacz czy Szklarska Poręba to miejsca najchętniej odwiedzane przez turystów spragnionych zimowego szaleństwa. Tak właśnie odnotowuje się największe zainteresowanie ofertami apartamentów przeznaczonych do wynajęcia. Ceny, trzeba przyznać, nie odstraszają. Oczywiście są one zdecydowanie wyższe w porównaniu do pensjonatów czy hoteli, jednak wysoki komfort, wyśmienita lokalizacja i dużo atrakcji przesądzają o wynajęciu luksusowego lokum na kilka wolnych od pracy dni. Średnia cena 80-metrowego apartamentu w Zakopanem w okresie od świąt do Sylwestra to koszt 600-900 zł za osobę dziennie. W ofercie są: dwupoziomowy apartament urządzony praktycznie i nowocześnie z myślą o 2-5 osób, który składa się z komfortowego salonu z rozkładana dwuosobową sofą, oraz sypialni, w pełni wyposażonego aneksu kuchennego oraz łazienki.
Apartament wyposażony jest w kominek, sprzęty RTV i AGD oraz naczynia i szkło. Z tarasu rozpościera się widok na Tatry. Do dyspozycji gości jest sauna. W cenie apartamentu przygotowane zostało stanowisko w garażu podziemnym oraz box na narty i buty narciarskie. W cenie wynajmu telewizja satelitarna i Wi-Fi Internet. Trochę taniej można znaleźć luksusowe lokum w Karpaczu i Szklarskiej Porębie, bo już od 400 zł za dobę czy w Poroninie, gdzie koszt wynajęcia apartamentu w świąteczno-zimowym okresie waha się od 380 do 900 zł od osoby za jeden dzień. Większość ofert jest już jednak zarezerwowana – wszak do świąt pozostały tylko dwa dni…
Polski zimowy wypoczynek
– Oczywiście dużo większym zainteresowaniem cieszą się wyjazdy tuż po świętach, na Sylwestra, ale też wzrasta liczba klientów, którzy wyjeżdżają na wigilię – mówi Katarzyna Gracz, analityk rynku nieruchomości i psycholog społeczny. Spędzanie świąt poza domem, na narciarskim stoku czy w luksusowym apartamencie z widokiem na Tatry to oryginalny sposób na ten magiczny czas. I z roku na rok powoli znajduje coraz więcej zwolenników.
Psychologowie twierdzą, że na świąteczne wyjazdy decydują się najczęściej ludzie młodzi i bezdzietni, dobrze usytuowani i często zapracowani. Tacy, którzy nie lubią przedświątecznej gorączki w sklepach, przygotowań i siedzenia potem przez kilka dni za stołem. Chcą spędzić święta w innym klimacie i w innym, często luksusowym miejscu, a koniec roku to dla nich idealny czas na krótki odpoczynek od codziennej pracy. I na to właśnie liczą inwestorzy działający w branży luksusowych apartamentów.
Źródło: wynajmemieszkanie.pl