Wraz z początkiem lutego Bank Gospodarstwa Krajowego wstrzymał przyjmowanie wniosków o dofinansowanie w ramach rządowego programu „Mieszkanie dla młodych” na rok 2017. Pozostała do wykorzystania pierwsza pula środków na 2018. Czy i ona zniknie w błyskawicznym tempie? Deweloperzy odpowiadają.
Program „Mieszkanie dla młodych”, realizowany od 2014 roku, cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Przypomnijmy, w 2014 roku wykorzystano 34,5%, a w 2015 – 72,8% przeznaczonych środków na dofinansowanie zakupu pierwszego M. – Zainteresowanie programem MDM rozwijało się w czasie, a nowelizacje poszerzyły krąg chętnych. Obecnie sytuacja diametralnie się zmieniła, MdM znika w bardzo szybkim tempie – zauważa Agata Nowaczyk, specjalistka z poznańskiego biura sprzedaży Ekonbud-Fadom. W trakcie obowiązywania programu dokonano w nim poprawek. Wprowadzone zmiany dotyczyły przede wszystkim możliwości zakupu mieszkania z rynku wtórnego, wcześniejszego posiadania nieruchomości oraz większych korzyści dla rodzin wielodzietnych. Pieniądze przeznaczone na ten rok, tj. 746 mln zł wyczerpały się wraz z końcem stycznia. –Program MDM praktycznie od początku cieszy się dużym zainteresowaniem. Niestety w zeszłym roku przyjmowanie wniosków na bieżący rok skończyło się w marcu, a w tym roku praktycznie już w styczniu – mówi Lucyna Jarczyńska, Dyrektor ds. Marketingu i Sprzedaży firmy Agrobex.
Z dniem 1 lutego Bank Gospodarstwa Krajowego ogłosił, że tegoroczny limit środków MdM został „zamrożony”. Wykorzystano bowiem fundusze przeznaczone na rok 2017. Taka informacja wśród wielu deweloperów nie powoduje niepokoju. – Zakończenie przyjmowania wniosków w ramach MdM nie budzi wśród nas obaw. Klienci Nowych Ogrodów to głównie osoby, które nie korzystają z państwowego wsparcia. Większość posiada zgromadzone środki na wkład własny lub zakup finalizuje gotówkowo – podkreśla Marlena Zapalska, Prezes spółki Proxin Ogrody. Ponadto, na rynku jest też wiele inwestycji, których termin oddania przypada na następny rok. – Nasze inwestycje, zarówno Aleja Bukowa, jak i Aleja Wiśniowa, zostaną zrealizowane w 2018 roku, dlatego osoby chcące kupić dom w ramach MdM, bez przeszkód mogą skorzystać z państwowego dofinansowania. Tu sytuacja jest stabilniejsza, w pierwszej puli środków na 2018 pozostało ponad 240 mln zł –zaznacza Weronika Potarzycka z biura sprzedaży Planetbud Developement. W podobnej sytuacji znajduje się również NCS-Bud realizujący inwestycję w podpoznańskim Luboniu. – Jesteśmy spokojni o to, że wszyscy chętni klienci zdążą skorzystać z programu Mieszkanie dla Młodych. Jeśli nie w tym roku, to na pewno w styczniu 2018, bowiem klucze do mieszkań będziemy przekazywać w połowie następnego roku – dodaje Jarosław Szkopek, przedstawiciel inwestora Wschodnia 19. Z państwowego wsparcia na 2018 rok już korzystają klienci Młyna nad Cybiną, ponieważ tu również inwestycja zakończy się w następnym roku. – Możliwość otrzymania wsparcia z MdM to jeden z czynników, który nieustannie decyduje o kupnie danego lokalu. Wśród naszych klientów, którzy zawierają transakcję kredytowaną na zakup mieszkania, nie brakuje osób korzystających także z rządowego programu – mówi Michał Wawrzyniak, dyrektor ds. nieruchomości Grupy Partner. Mimo zamrożenia środków z MdM-u zainteresowanie nowym domem nadal nie maleje. – Popyt cały czas jest wysoki, ponieważ pozostały jeszcze pieniądze przeznaczone na ostatni rok obowiązywania programu – zauważa Maciej Bartczak, współwłaściciel KM Building.
Spore grono deweloperów, którzy posiadają inwestycje już zrealizowane, deklaruje możliwość zakupu własnego M z MdM-em i chęć poczekania na środki z rządowego wsparcia do stycznia 2018 roku. Wśród nich znaleźli się m.in. firma Linea i Greenbud. – W kontekście aktualnej sytuacji, elastyczność dewelopera jest kluczowa, dlatego wychodzimy naprzeciw klientom. Oznacza to, że już teraz można kupić dom na osiedlu Leśna Polana lub Osada Leśna, a transzę z MdM uregulować w styczniu 2018– podkreśla Adam Wędrychowicz z firmy Linea. – Rządowy program MdM to istotny element rynku nieruchomości. Ta sytuacja z pewnością nie ulegnie zmianie przez najbliższy rok. Dbamy o to, aby wszyscy chętni skorzystali z dofinansowania z MdM. Jesteśmy elastyczni – zauważa Marcin Brygier, prezes zarządu Greenbud Development.