Po dosyć dobrym kwietniu, w maju na rynkach pojawiła się spora nerwowość wywołana nawrotem obaw o wypłacalność Grecji. Wydarzenia, z którymi mieliśmy do czynienia zyskały miano kryzysu europejskiego. Pomimo wyraźnej przeceny aktywów, która przejściowo zagościła na rynku akcji (np. blisko -10% dla indeksu WIG), w ostatnich dniach maja sytuacja uległa wyraźnej poprawie. Dzięki temu bilans miesiąca, mimo iż jest ujemny, jest znacznie lepszy niż można było zakładać.
W ciągu ostatniego miesiąca jednostki rozrachunkowe OFE straciły średnio na wartości -1,34%, co jest rezultatem o -0,12 pkt proc. gorszym niż wynik indeksu IRFU_emp (30% WIG oraz 70% indeks obligacji IROS). W maju najmniejsze spadki odnotowało Amplico OFE (-1,0%), a najwięcej stracił ING OFE (-1,77%). Mimo słabszych wyników z ostatniego miesiąca, stopa zwrotu OFE od początku roku wynosi +4,21%, a w okresie ostatnich 60 miesięcy +40,52%.
Na warszawskie giełdzie w skali całego miesiąca najsłabszy rezultat wypracował indeks najmniejszych spółek, czyli sWIG80 (-6,4%). Dla porównania indeksy mWIG40, WIG oraz WIG20 straciły odpowiednio -3,0%, -4,1% oraz -4,5%. Wśród subindeksów branżowych największe straty odnotowały WIG-Budownictwo (-6,1%) oraz WIG-Nieruchomości (-4,1%). Obronną ręką wyszedł natomiast WIG-Spożywczy, który stracił zaledwie -0,2%. Relatywnie dobrze na tle pozostałych sektorów zachowywały się spółki informatyczne (WIG-Informatyka stracił -1,7%). Chociaż trudno jest oprzeć się wrażeniu, że majowa przecena na warszawskim parkiecie była istotna, to jednak na tle indeksów z innych regionów świata, krajowe indeksy wypadły lepiej.
Oprócz rynku akcji, niekorzystny wpływ na wyniki funduszy emerytalnych miał rynek obligacji. Indeks IROS, który mierzy koniunkturę w segmencie obligacji skarbowych, spadł symbolicznie o -0,07%. Jednak ten wynik tylko częściowo oddaje nastroje, jakie panowały w segmencie obligacji. W wyniku wzrostu awersji do ryzyka indeks obligacji z 10-letnim terminem do wykupu stracił bowiem -0,89%.
Komentarz do rankingu
W stosunku do poprzedniego miesiąca w górnej części naszego długoterminowego rankingu nie zaszły żadne zmiany. Ponownie najwyższe oceny tj. 5a otrzymały Amplico OFE i Generali OFE. Natomiast w rankingu krótkoterminowym, który obejmuje ostatnie 12 miesięcy, najwyższą notą mogą pochwalić się po raz trzeci z rzędu OFE PZU „Złota Jesień” oraz po raz pierwszy Aviva OFE. Od około 3 kwartałów Aviva OFE zyskuje w naszych zestawieniach.
Jak widać żaden z funduszy emerytalnych, który posiada wysoką ocenę w rankingu długoterminowym, nie może pochwalić się wysoką oceną w rankingu krótkoterminowym. Naszym zdaniem wpływ na ten stan mają rozbieżności w zachowaniu funduszy we wzrostowej fazie cyklu. Wyższe noty otrzymują zazwyczaj fundusze posiadające wyższe stopy zwrotu. Pod tym względem w ciągu ostatnich 12 miesięcy najlepiej poradziły sobie kolejno OFE Polsat (+17,64%), OFE PZU „Złota Jesień” (+17,54%) oraz ING OFE (+17,33%). Chociaż dziwić może niska ocena (3a), jaką otrzymał OFE Polsat, to jednak w jego przypadku zadecydował najwyższy poziom ryzyka. Przekłada się ono na niższą ocenę, która bazuje przecież na wskaźniku Information Ratio. W przypadku sprzyjającej koniunktury na rynku akcji, do grona najlepiej ocenianych funduszy w rankingu długoterminowym mogą wkrótce dołączyć produkty z wysoką oceną w rankingach krótkoterminowych.
W maju na szczególną uwagę zasługuje fundusz PKO BP Bankowy OFE, który z miesiąca na miesiąc poprawiał swoją relację zysku do ryzyka. Widoczne od kilkunastu miesięcy polepszenie charakterystyki funduszu zaowocowało wzrostem oceny w rankingu długoterminowym do 3a. Wydaje się również, że to nie jest ostatnie słowo zarządzających z PKO BP Bankowy PTE. Niestety tego samego nie można powiedzieć o OFE Warta, które pozostało outsiderem naszego rankingu i ma małe szanse na przesunięcie w górę.
Źródło: Analizy Online