Limit kwoty poniżej której można zapłacić zbliżeniowo, zostanie w Wielkiej Brytanii podniesiony do poziomu 30 funtów. Obecnie limit ten wynosi 20 funtów a w przypadku przekroczenia go należy wprowadzić PIN.
Stowarzyszenie UK Cards Association zdecydowało w ubiegłym tygodniu o podniesieniu obecnego pułapu o 10 funtów. Decyzja została podjęta w oparciu o badania pokazujące dynamiczny wzrost tego rodzaju płatności. Całkowita wartość zakupów wykonanych za pomocą płatności zbliżeniowych wzrosła z 653 mln funtów w roku 2013 do niemal 2,32 mld funtów w 2014 roku. Podobnie w ubiegłym roku 30% wszystkich transakcji w Wielkiej Brytanii dokonywanych było zbliżeniowo.
Planowo zmiana ma wejść w życie we wrześniu a UK Cards Association wierzy, że spowoduje to większą wygodę i w sposób znaczący przyczyni się do redukcji kolejek. Warto wspomnieć, że kiedy w 2007 roku płatności zbliżeniowe zawitały do Wielkiej Brytanii, limit ten wynosił zaledwie 10 funtów. Przy dzisiejszym kursie funta limit na wyspach wynosić będzie ok. 170 złotych. Jest to dużo biorąc pod uwagę, że na naszym rodzimym rynku granica ta wynosi od lat zaledwie 50 złotych.
W Polsce płatności zbliżeniowe pojawiły się stosunkowo wcześnie, bo w 2008 roku za pośrednictwem Banku Zachodniego WBK, który wypuścił pierwsze karty Visa PayWave. Biorąc pod uwagę, że Holendrzy, Irlandczycy i Finowie mają możliwość płacenia w ten sposób dopiero od dwóch lat, nasz rodzimy rynek dość szybko wdrożył innowację. Obecnie ilość transakcji zawieranych przy pomocy płatności zbliżeniowych stanowi blisko jedną trzecią wszystkich płatności Visa a w naszych portfelach znajdują się ponad 24 miliony kart zbliżeniowych. Nic jednak nie wskazuje na to, żeby limit 50 zł został w najbliższym czasie podniesiony.
Zobacz także:
Złodziej nie wyczyści już konta kartą zbliżeniową
Kartą zbliżeniową można zapłacić nawet po jej zastrzeżeniu