Usługę wideoweryfikacji oferują obecnie cztery banki. W przyszłym roku może do nich dołączyć Citi Handlowy. Bank rozważa wykorzystanie tego procesu do sprzedaży kart kredytowych.
Wideoweryfikacja to usługa polegająca na potwierdzaniu tożsamości klienta w trakcie rozmowy wideo. Obecnie z takiego rozwiązania mogą korzystać klienci Inbanku, Alior Banku, Banku Zachodniego WBK i Nest Banku. Jak poinformował mnie przedstawiciel Citi Handlowego, w przyszłym roku wideoweryfikacja może pojawić się także i w tej instytucji.
– Myślimy o uproszczeniu procesu pozyskiwania nowych klientów dla karty kredytowej i pożyczki gotówkowej. Rozważamy tu takie wspomagające rozwiązania jak choćby wideoweryfikacja tożsamości klienta – mówi Łukasz Krystman, dyrektor Biura Produktów Zdalnych i Nowych Technologii w Citi Handlowym.
Pierwszymi bankami, które udostępniły wideoweryfikację były Inbank i Alior Bank. Wówczas proces ten wzbudził pewne wątpliwości nadzoru. Komisja Nadzoru Finansowego nie chciała skomentować wdrożenia i odesłała mnie do działającego przy Ministerstwie Finansów Generalnego Inspektora Informacji Finansowej. Ostatecznie jednak KNF wypowiedziała się w tej kwestii – uznała, że można stosować wideoweryfikację, ale pod warunkiem zachowania odpowiednich standardów bezpieczeństwa.
Warto przypomnieć, że konta założone w procesie wideoweryfikacji nie są traktowane na równi z rachunkami założonymi za pośrednictwem kuriera lub w placówce. Jak być może pamiętacie z moich poprzednich tekstów, rachunek otworzony w trakcie rozmowy wideo nie będzie mógł być wykorzystany do założenia profilu zaufanego, który daje dostęp do określonych usług e- administracji publicznej. Klient nie będzie mógł więc na przykład złożyć za pomocą konta wniosku o 500+.